POV TOMMY
-Tommy ja chyba wróce do domu...średnio sie czuje-powiedziała zmęczona y/n
-iść z tobą?- zapytałem zmartwiony
-nie, zostań z chłopakami
-okej ale jak coś to dzwoń i pisz- przypomniałem "przyjaciółce"
-jasne...Chwile później podeszli do mnie Toby i Will.
-I ty nam chcesz wmówić że to twoja przyjaciółka?-powiedział Will
-Tak, nic nas nie łączy...-odpowiedziałem z bólem
-Nie widzisz jak wy sie zachowujecie?- tym razem powiedział Toby
Ja tylko spojrzałem na nich z zapytaniem
-Zachowujecie sie jak typowa para- powiedział poważnie Will
-Jak wy nie będziecie razem to ja nie wierze w miłość-powiedział Toby a Will zgodził sie z nimWe trójke zostawiliśmy ten temat i poszliśmy dalej na spacer. Ciągle spoglądałem na telefon sprawdzając czy y/n nie dzwoniła. Wstawiliśmy wspólne zdjęcie z chłopakami na instagrama i odprowadziłem ich na pociąg.
-Dobra Tommy jak potrzebujesz miłosnej rady to dzwoń, ja pomoge- zaśmiał sie Will
-Ja też chętnie doradze-dopowiedział Toby
-Wy już może idźcie co- powiedziałem z zawstydzeniem na twarzy
Pożegnałem sie i poszedłem do domu.
Gdy wszedłem na góre zobaczyłem y/n śpiącą w piżamie na moim łóżku. Była strasznie urocza. Zrobiłem jej zdjęcie po czym sam przebrałem sie i poszedłem spać przytulając sie do dziewczyny.POV Y/N
Przebudziłam sie i pierwsze co zobaczyłam to wtulony we mnie Tommy. Sięgnęłam po telefon i zobaczyłam na godzine. Była 9. Postanowiłam obudzić chłopaka.
-Tommy...Tommy- szeptałam
-Tak? Coś sie stało?-zapytał wyraźnie wystraszony
-Nie nic tylko budze cie na śniadanie- zaśmiałam sie
-O ty pasożycie- Tommy wstał i zaczął mnie gonić
Ja uciekłam na dół widząc że rodziców chłopaka nie ma w domu.
Tommy dalej nie odpuszczał i mnie gonił. Wbiegłam przed kanape a chłopak wskoczył na nią i upadł na mnie. Oboje leżeliśmy na podłodze. Nasze twarze dzieliły dosłownie centymetry. Patrzyłam w jego jasne niebieskie oczy. Po chwili poczułam że chłopak mnie całuje. Ja oddałam mu pocałunek. Gdy sie od siebie oddaliliśmy chłopak wstał podając mi ręke. Na jego twarzy widziałam ogromne rumieńce. Byłam pewna że ja też je mam więc to akurat zignorowałam. Ale zastanawiałam sie w tym momencie nad tym pocałunkiem. Tommy bardzo mi sie podobał i zauważyłam że ja mu chyba też, ale czegoś takiego sie nie spodziewałam. Ponownie spojrzałam na skrępowanego chłopaka i tylko sie uśmiechnęłam. Chłopak też sie uśmiechnął a ja poszłam sie ogarnąć. Po ubraniu i zrobieniu makijażu zapytałam Tommy'ego co chce zjeść.
-Co byś zjadł?
-Zjem wszystko co zrobisz- odpowiedział uśmiechając siePostawiłam na coś szybkiego do zrobienia.
Zaczęłam robić tosty. Po zrobieniu dla nas śniadania zawołałam chłopaka a on szybko zbiegł z góry. Gdy zjedliśmy chłopak zapytał
-Chcesz sie przejść nad jezioro?
-Jak znasz droge to spokoTommy tylko przytaknął i zabrał brudne talerze ze stołu. Ja ubrałam buty i chwile czekałam na chłopaka. Wychodząc złapałam go za ręke a chłopak prowadził mnie nad wode.
Po drodze rozmawialiśmy o wszystkim. Powiedziałam mu o Julce a on zaczął mnie pocieszać.
-A to wariatka...nie przejmuj sie nią, nie zasługiwała na ciebie.Nagle zobaczyliśmy piękny mostek. Był on biały na na nim wisiało mnóstwo kłudek z inicjałami par. Tommy złapał mnie mocniej za ręke i wszedł ze mną na most. Na środku mostu złapał mnie za drugą ręke i zaczął patrzeć mi w oczy. Po krótkiej minucie odezwał się
-Y/n... ja tak dłużej nie moge...
Strasznie sie wystraszyłam tych słów ale zaraz potem dopowiedział
-Wiem że ty tak nie masz ale ja przy tobie czuje sie inny...Czuje sie lepiej,bezpieczniej i za każdym razem jak cie nie ma to czuje sie źle. Zostaniesz moją dziewczyną...?
Łzy szczęścia napłyneły mi do oczu. Nie jestem wrażliwa ale takie słowa mnie ruszyły. Przybliżyłam sie do chłopaka i go pocałowałam. Czułam sie świetnie z tym że moge wkońcu pokazać co czuje. Gdy sie odsuneliśmy od siebie zobaczyłam że chłopak wyciąga coś z kieszeni. Tak to była kłudka i marker.
-Wiedziałem że sie przyda...-popatrzył na mnie i wręczył mi marker
-Zapisz nasze imiona bo ja brzydko pisze- zaśmiał sie a ja razem z nim
Przyjęłam mazak i zapisałam nasze imiona. Podeszłam z chłopakiem do wolnego miejsca i tam zamknęłam kłudke wyrzucając kluczyk do wody. Oboje zrobiliśmy zdjęcia wiszącej kłudce. Zaczęło robić sie zimno więc poszliśmy za ręke do domu.Gdy weszliśmy do domu ja poszłam na góre ogarnąć sie. Zmyłam makijaż i zeszłam na dół.
-Zamawiamy coś?- zapytałam leżącego na kanapie chłopaka
-Co chcesz?- odpowiedział pytaniem sięgając po telefon
-Pizza?Chłopak od razu zamówił pizze a ja w tym czasie położyłam sie na chłopaka. On obiął mnie i pocałował w czoło.
-Kocham cie-wyszeptał
-ja ciebie też Tommy-również wyszeptałamGodzine później przyjechał dostawca. Tommy odebrał jedzenie i wrócił na kanape.
-Smacznego
-SmacznegoPo zjedzeniu poszliśmy na góre zrobić stream'a.
Tommy przywitał sie z czatem a ja tylko słuchałam tego co mówi.
Chłopak wszedł na dream smp i zaczął mi pokazywać wszystkie budowle znajdujące sie na serwerze. Byłam pod wielkim wrażeniem ponieważ niektóre budynki musiały zająć bardzo dużo czasu na zbudowanie.
Po 2 godzinach grania chłopak zakończył stream'a. Wziął telefon i zaczął z kimś pisać. Z czystej ciekawości zapytałam
-Z kim piszesz?
-Z willem
Tommy pisząc z nim zaczął sie podejrzanie uśmiechać. Nie chciałam pokazywać zazdrości więc wzięłam piżame i poszłam sie umyć. Po wróceniu do pokoju chłopak mnie minął i wszedł do łazienki. Ja tylko położyłam sie na łóżku i czekałam na chłopaka. Gdy wrócił ja wystawiłam ręce do góry w celu pokazania żeby sie przytulił. Chłopak odrazu sie uśmiechnął i wtulił sie we mnie.
-Dobranoc y/n...
-Dobranoc TommyPAMIĘTAJCIE JEDZCIE I PIJCIE DUŻO WODY
-Autorka
CZYTASZ
|TommyInnit x reader|
FanficHejka To jest mój pierwszy ff także przepraszam jak będzie cringe itp Odrazu mówie że rozdziały będe starała sie pisać codziennie, ewentualnie co 2 dni A i również chce przeprosić za błędy • • OKŁADKA NIE NALEŻY DO MNIE