Sally Face | Fanficrtion | Sallary//już (nie) zawieszone//

Dzieciństwo #4

Jako iż nikt nic nie napisał, muszę napisać o tym sama, no cóż widzę że zgadywanie nie przypadło wam do gustu :')
No więc, zaczynajmy!
_______________________________

Pov. Larry

Szliśmy tak aż moja mama zatrzymała sie przy jednym z pokojów.

Lisa: dobrze Larry, teraz zostawię Cię tutaj z tym chłopcem ok? Po prostu wejdź do tego pokoju a ja oglądam z jego rodzicami ^^

Larry: ok...

Gdy to powiedziałem, moja mama wyminęła mnie i poszła do, bodajże kuchni gdzie widziałem jakąś blond włosą kobietę.
Larry: Huf... Dobra wchodze- powiedziałem do siebie zbierając całą swoją odwagę aby tam wejść.

Pov. Sal

Leżałem n swoim łóżku i patrzyłem bez celu na ścianę przede mną, po chwili usłyszałem pukanie do drzwi... Dziwne moja mama ani tata nigdy nie pukają...

Sal: emm... K-kto tam?

Larry: nowy znajomy ❤️

Sal:... No ok... Wchodź... - rzeczywiście brzmiał jak dziecko więc nie bałem się, mam nadzieję, że to nie był błąd...

Pov. Larry

Po tym jak pozwolił mi wejść, bez wahania pociągnąłem za klamkę, otworzyłem drzwi i wszedłem, w pokoju było bardzo ładnie i czysto, ściany pomalowane na biało i ciemna drewniana podłoga, na niej turkusowy mały dywanik, w końcie 2 skrzynki z zabawkami, obok tamtego dywaniku łóżko z jasno niebieską kołdrą i białym prześcieradłem i poduszką w tym samym kolorze co kołdra, a na tym łóżku leżała postać leżąca do mnie plecami, która była właśnie tym chłopcem do którego należał ten pokój.

Larry: ładny masz pokój :3

Sal: dziękuję

Larry: możesz się odwrócić?

Sal: mmm.... Ok?.... Um... Eh... Niech będzie

Chłopak odwrócił się do mnie, gdy tak patrzyłem na niego zauważyłem, że jest bardzo ładny
A mówię to z czystym sercem chłopaka 100% hetero (yhym, napewno dop. Autorki)
Po 10 minutach patrzenia się tak na niego zauważyłem, że patrzę na niego zdecydowanie za długo.

Larry: śliczny jesteś ☺️

Sal: dz-dziękuję

Larry: jak masz na imię?

Sal: jestem Sal, a ty?

Larry: jestem Larry ^^

¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶

Chyba całkiem nieźle mi idzie ta książka, a wy jak sądzicie?
Miłej nocy życzę