11

573 38 12
                                    

UHUHUH ktoś tu chyba powrócił z nudów
Ngl pisząc ten rozdział czuję się dziwnie bo dawno nie pisałem ff
So yea here it is
I made u some content

Nasze rozmowa rozmowa trwała przez kilka godzin lecz wcale tak się nie czułem. Wydawało mi się jakby minęło dopiero pół godziny. Spędzenie tego czasu z (t/i) było genialną decyzją. Naszej rozmowie przeszkodziło jednak ziewnięcie (t/n).
- robi się trochę późno raczej będę już iść Tamaki- oznajmiła- ale i tak cieszę się, że mogliśmy tak po prostu wyjść na miasto, miło się z tobą rozmawia- dodała uśmiechając się lekko.
-ta, spoko, też już jestem trochę zmęczony - odpowiedziałem po czym oboje udaliśmy się do wyjścia

-h-hej jak chcesz to mogę cię odprowadzić do domu- zaproponowałem
-nie, dam sobie radę sama, ale dzięki- grzecznie zrezygnowała z mojej propozycji
-oh.. - szepnąłem do siebie :')
-dobra, to do zobaczenia! - pożegnała się odchodząc w swoją stronę.

T/i pov

Czekając na przystanku postanowiłam posłuchać muzyki więc odplątałam słuchawki i włączyłam moją ulubioną playlistę. Przyjemna mi melodia zaczęła grać w obu słuchawkach dzięki czemu czekanie na autobus nie było powolne i nieprzyjemne.

Wróciłam do mojego przytulnego mieszkania, na stole czekała niewielka porcja makaronu z sosem, przygotowana prawdopodobnie przez moją mamę. Zjadłam kolację poczym wróciłam do pokoju, przebrałam się w domowe ciuchy oraz poszłam grać w minecraft'a do późna :)
(not me, który nakurwia w bedy do 23)

Koniec na dziś bo tak bo nwm co pisać dalej a i tak raczej nic bym tam nie dodał więc macie a tera postaram ogarnąć coś z resztą ff
Byeeeee

Tamaki Amajiki x Reader Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz