2

340 10 1
                                    

                                   (sezon 1 odcinek 3)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

                                   (sezon 1 odcinek 3)

"Cyberprzemoc nie jest śmieszna. Wykonanie okrutnej wiadomości do kogoś online może być tak samo bolesny jak powiedzenie jej to w twarz. Nie zamierzam wymienić nazwisk, ale na drugi dzień dzwoniła do mnie matka, ponieważ jej syn płakał po tym, jak niektóre dzieci w sieci wysmiewaly jego deformacji twarzy."

Nicol usłyszała i ukratkiem spojrzała na Eliego. Było jej przykro, że niektórzy ludzie mogą być tak okrutni, tylko dlatego, ze ma bliznę na twarzy.

"Ale dzisiaj naszym celem jest uczynienie tego miejsce bezpiecznym dla wszystkich uczniów."

"Wiesz, jeśli masz dość zastraszania, móje karate dojo szuka rekrutów." Miguel powiedział zwarcając się do Eliego i Demetriego. Nicol usłyszała i bardzo chciała wrócić do karate.

"Świetnie, masz pierwszą osobę." Nicol przysiadła się do stołu i usiadła koło Miguela. Reszta osób przy stole wyglądała na zdziwioną, że z nimi usiadła i nawet rozmawiała. "Kiedy pierwsza lekcja?" Uśmiechnęła się do Miguela i czekała na odpowiedź.

"Um. Jak chcesz to możesz przyjść dzisiaj." Miguel był zadowolony, że znalazł już pierwszą osobę na lekcje karate. Nicol skinęła głową ale zanim mogła otwarzyc usta, Demetri odezwał się sarkastycznie. "Och, tak. Trochę karate i masz szansę skopać kilka tyłków." Miguel przewrócił oczy, a Nicol szeroko się uśmiechnęła. Wiedziała, że się zaprzyjaźni z Demetri.

"Nina!" Nicol zawołała przyjaciółka, która najwyraźniej jej szukała po stołówce. Uśmiechnęła się lekko i poszla w stronę blondynki. "Cześć" Nina lekko machnela  ręką i usiadła obok Nicol.

"Nina to Miguel. Miguel to Nina, jest trochę nieśmiała" ostatnią część szepnęła na co on przytaknoł. "Więc Nina, chcesz ze mną iść na lekcje karate?" Blondynka spytała przyjaciółki.

"O tak! Nina, czy chcesz dołączyć?" Demetri poraz kolejny odezwał się sarkastycznie. "Nie.to nie dla mnie." Nina odpowiedziała natychmiast. Wiedząc, że jak pójdzie to się zblaźni.

"Jestem poważny Demetri." Miguel był lekko zirytowany zachowaniem kolegi ze stołu. "Mój Sensei jest prawdziwą okazją i jestem pewien, że mogę wam załatwić zniżki." Eli miał się odezwać ale Demetri mu się wcioł.

"Tak kuszące, jak to brzmi, myślę, że wolelibyśmy spędzać nasze popołudnia grając w Crucible Control niż dostać w twarz." Demetri powiedział.

"Jestem w!" Nicol wiwatowała i przybiła żółwika z uśmiechem. "Nicol!" Nina zbeształa, a blondynką tylko wzruszyła ramionami.

"Och, i ostatnia rzecz..... Chociaż wszyscy czekamy na taniec Halloween, upewnijcie się, że wasze stroje są przyzwoite. Na przykład zamiast 'seksowniej piekegniarki', może spróbuj 'Neutralnego płciowo pracownika szpitala." Doradca powiedziała, co sprawiło, że Nicole przewraca oczy.

Cobra KaiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz