Cobra Kai

8

[sezon 1 odcinek 9: część 2]

Grupa siedziała w parku. Demetri, Miguel i Aisha siedzą na ławce, Nicol na podłodze, opierać się o nogi Demetriego, gdy Nina siedzy przed nią czytając książkę, podczas gdy blondynka bawi się jej włosami.

"Zjedz coś, to sprawi, zepoczujesz się lepiej." Dematri powiedział, ponieważ irytuje się jękaniem Miguela.

"Powiedziałem wam, że nie jestem głodny, stary." Miguel mamrotał, gdy Nicol przewróciła oczami. "Przesadzasz Miguel." Aisha powiedziała. "Nie przesadzam, Aisha! Wiem, co widziałem." Miguel bronił się. "W porządku, więc widziałeś, jak jadła obiad z jakimś dziwakiem." Hawk powiedziała zza ławki, kopiąc Breta w twarz.

"W porządku?" Nina spytała, podnosząc wzrok ze swojej książki. "Jest dobrze." Usłyszeli od małego chłopca. "To prawdopodobnie był jej brat lub coś w tym rodzaju." Hawk próbował uspokoić, ale Miguel pokręcił głową. "Bracia nie patrzą na siostry w ten sposób."

"Zależy, z jakiej części kraju pochodzisz." Demetri mruknął, w wyniku czego Nicol zachichotała. "Po prostu nie chcę, aby to, co przydarzyło się Senseiowi, przydarzyło się mnie." Miguel powiedział.

"W porządku, więc podchodź do tego dziecka i uderz go w tyłek." Hakw powiedział, sprawiając, że Nina się wtrąciła. "Z łatwością mógłby być po prostu przyjacielem rodziny, a ty możesz to źle zinterpretować, ponieważ martwisz się o swój związek z Sma, kiedy nie ma się tak naprawdę czym martwić." Nicol spojrzała dumnie na swoją madrąm przyjaciółkę i przybiła jej piątkę.

Miguel spojrzał na Nine, po czym skinął głową."Tak, chyba masz rację." Nina nieśmiało się uśmiechnęła. "Zawsze ma." Nicol dodała, wciąż bawiąc się krótkimi włosamj Niny.

"Ta mała suka!" Aisha krzyknęła, wpatrując się w telefon. "Co?" Miguel zapytał, a Aisha odwróciła się do grupy, podczas gdy Nicol lekko podniosła się ze swojego siedzenia.

"Pamiętasz ten film, który opublikowałam, w którym łamie tę tablicę?" Wszyscy natychmiast pokiwali głowami, a ona przekazała swój telefon Nicol. "Zobacz jak skomentowała Yasmine."

Nicole spojrzała na telefon, chłopcy czytali komentarz zza jej raminia. "Imponujące... Nie mogę uwierzyc, że pasek znalazł się wokół jej talii."

Nicol podniosła brwi do góry i otworzyła buzię z niedowierzania. Przeczytała to jeszcze raz, myśląc, że coś źle zrozumiała, ale się myliła. "Boże. Nienawidzę tej fałszywej blondynki." Nicol warknęła, przyciągając uwagę Niny, która jeszcze nie przeczytała tekstu. Przechyliła się w stronę telefonu i pokręciła głową,po czym wróciła do swojej książki.

"Muszę coś zrobić." Aisha narzekała."Co powiesz na porwanie jej i wytatułowanie jej sukę na twarzy." Hawk powiedział, a Nina nie oderwała wzroku od książki i powiedziała, widząc, że Nicol powoli zaczęła kiwać głową w zgodzie. "Nie ma mowy." powiedziała surowo w stronę dwójki.

"Nie robimy tego Hawk." Demetri podkreślił pseudonim zirytowany. "W porządku, słyszę, jak to mówisz i nie podoba mi się to." Hawk strzelił do chłopca, Nicol podniosła swoją rękę do ust, aby zakryć jej śmiech, gdy Aisha machała rękami. "Czekaj, czekaj, czekaj. Ma lepszy pomysł. Spójrzcie." Aisha pokazała wszystkim telefon.

"Yasmine ma później imprezę w kanionie." Miguel wymamrotał. "Nie jeśli urządzimy ją pierwsi." Aisha powiedziała, a Nicol natychmiast się uśmiechnęła. "Do diabła tak."

"To się skończy źle." Nina powiedziała cicho, gdy wszyscy ją zignorowali.

*************************

"W porządku! Pamiętajcie, aby dobrze się zaopatrzyć." Aisha wiwatowała, chwytając kilka puszek pringlesa, Nicol podeszła do innych słonych smakołyków, podczas gdy Nina wybrała, że ona weźmie coś słodkiego. "Zapraszamy VIP tylko w mój tyłek." powiedziala Aisha.

Demetri westchnął, idąc w stronę Nicol i Niny. "Nadal nie rozumiem, jak zamierzamy kupić alkohol." Hawk, słysząc pytanie Demetriego, gdy przechodząc obok szydził. "Och, proszę. Nudy nie lekceważ mocy...... Hawka."

Nicol powstrzymała się od śmiechu, kręcąc głową, ale on ją zobaczył i odwrócił się w jej kierunku. Chwycił butelki piwa, które znajdowały się nad jej głową, sprawiając, że zamknął ją między ramionami. "Co? Nie sądzisz, że mogę to zrobić?"

Nicol wzruszyła ramionami, jakby nie wracała sobie głowy ich bliskością. "Nie wyglądasz na 21 latka. Nie możesz tego zrobić." Hakw uśmiechnął się, pochylając się do Nicol tak blisko, że ich nosy prawie się stykały. "Uważaj na mnie." powiedział i odszedł, chcąc udowodnić, że się myli.

"Sup. Oglądałeś grę wczoraj wieczorem?" Hawk powiedział, jak położył piwa na ladzię, reszta grupy pozostała z tyłu, aby zobaczyć jak działa. "Nie, czlowieku. Ale słyszałem, że przerzucił nietoperza na księżyc." Kasjer powiedział.

"Ile to będzie kosztować?" zapytał Hawk, sprawiając, że reszt patrzał uważnie w ich kierunku. "Muszę najpierw sprawdzić twój identyfikator."

"Jestes pochlebny." Hawk chichotał, ale po zauważeniu, że kajer jest poważny, przestał się śmiać. "Naprawdę myślisz, że jestem niepełnoletni? To moje piepszone dziecko." Hakw powiedział wskazując na Bretta, który udawał, że czyta komiks.

"Tak, wciąż muszę to zrobić. Wymagane przez prawo." Kasjer westchnął. "O tak, na pewno. Po prostu przestrzegasz prawa. To wszystko jest dobre." powiedzial Hawk, wyciągając fałszywy identyfikator. Mężczyzna spojrzał na niego przez kilka sekund, dając Hawkowi wątpliwe spojrzenie,zanim westchnął.

"Cokolwiek." kasjer powiedział, rzucając identyfikator z powrotem do Hawka. Kiedy kasiejr odwrócił wzrok, Hawk odwrócił się do grupy, wystawiając język, gdy Nicol uśmiechała się. "Uh... Wezmę jeszcze osiem butelek tej wódki wlanie tam" zapytal Hakw, wskazując na wódkę za recepcją. "Tak, jasne."

Hawk spojrzał na cały arkohol, który musiał nosić, zanim zwrócił się do grupy, a dokładnie do Bretta. "Hej synu, pomóż swojemu tecie tutaj. Mały czas więzi ojca z synem." schrupał twarz w zmieszaniu, a Nicol popchnęła go trochę do przodu, sprawiając, że prawie się potknął, zanim podszedł do Hawka, pomagając mu wynieść alkohol ze sklepu.

Po kilku minutach od wyjścia Nicol, Niny, Demetriego i Aishy, kupywali przekąski, aby nie wydawało się to zbyt podejrzane.

Kiedy czwórka wyślij że sklepu, kupując przekąski, poszli do samochodu Nicol,gdzie Hawk już wkładał piwo do bagażnika, gdy Miguel oparł się o samochód, patrząc w dół na swój telefon.

Na szczęście Nicol postanowiła wziąść swój samochód szary BMW x1, który idealnie pasował w wielkości do wszystkich przenosek.

Dieki czemu grupa udała się do kanionu, aby mieć najlepszą noc w sowim życiu.