[Sezon 2 odcinek 9]
"Nina wstawaj!" Nicol krzyczała, śpiewającym głosem, wchodząc energicznie do pokoju swojej przyjaciółki, po czym odsłaniając żaluzje z okien, przez co do pokoju brunetki wpadło oślepiające słońce. "Nina...." Nicol jęknęła, wskakując na łóżko Niny.
Usiadła na łóżko tuż obok śpiącej postaci i zaczęła skakać po łóżku. "Nina!"
Nina skoczyła na głos Nicol. "Co?! Co?!" Nicol natychmiast zaczęła się śmiać, gdy brunetka spadła z łóżka, sprawiając, że śmiała się mocniej.
"No dalej. Dostałam wiadomość od Moon, która poprosiła nas, żebyśmy pomoli jej z imprezą." Nicol powiedziała, gdy się uspokoiła od śmiechu. Nina wstała z podłogi patrząc się na zegarek. Była godzina ósma rano, a Nicol promieniała bardziej niż słońce na dworzu.
"Czy musimy iść? To znaczy, daj spokój jest ósma rano." Zapytała Nina, siadając na łóżku i przecierając oczy.
"Już obiecałam Moon, że będziemy. Poza tym Pipers będzie tam i wiesz, jak bardzo Moon chce, żebyśmy ją poznały." Powiedziała Nicol, podchodząc do jednej z szaf i przeszukując ją, aby znaleźć ubranie.
Przesówała ubrania że strony na stronę, znajdując obrzydliwą pomarańczową bluzkę. Odwróciła się z nią w dłońi w stronę Niny."Co raz bardziej zaczynam wątpić w twój styl." Powiedziała zniesmaczony, rzucając bluzkę na podłogę, podczas gdy Nina tylko wzruszyła ramionami.
*********************************
"Hej Moon? Kogo zaprosiłaś?" Zapytała Nicol, nie odrywając wzroku ze stołu na którym układała kubeczki. "Och! Um.... tylko Sam i kilka innych osób." Moon niezręcznie powiedziała, a Nicol westchneła, czując, że to kłamstwo.
Zaraz potem zadzwonił dzwonek do drzwi i Moon natychmiast się uśmiechnęła. "Dziewczyny są tutaj."
Nicol kontynuowała przygotowywanie napojów jeszcze chwilę, dopuki nie usłyszała powiadomienia na jej telefonie. Odłożyła wszystko co miała w rękach i podeszła do swojej komurki, która była na ladzie obok. Odblokowała swój telefon i zobaczyła powiadomienie z Instagrama.
Liam Walker obserwuję cię.
Wzruszyła tylko ramionami totalnie nie zainteresowana i przewinęła ekran dalej.
Z drugiej strony pokoju, Nina wpadła na Miguela i Tory, którzy właśnie przybyli. "Cześć Nina." Miguel się przywitał a Tory tylko skinęła głową na przywitanie.
"Cześć." Nina powiedziała uśmiechając się do nich. "Nicol już przybyła?" Tory zapytała, nie widząc blondynki, która zawsze była z brunetką przed nimi. "O tak, pomogła tu wszystko ogarnąć." Nina odpowiedziała, zauważając, że coraz więcej osób przychodzi na imprezę.