To pierwszy rozdział mojej aktualizacji, więc dopiero zaczynam heh. Drarry - 10/10, dalej kocham ten ship całym sercem, ale... To zależne od przeprowadzonej w fanfiction historii. Nie jestem zwolenniczką zmiany oryginalnego charakteru postaci i wiem, że nie można się w kimś tak nagle zakochać. Zauroczenie to nie miłość - więc jeśli Drarry wygląda w sposób następujący - nagła wielka miłość w ciągu kilku dni - to dla mnie jest to mało przekonujące. Każda para musi być dobrze przeprowadzona, bo inaczej taki związek nie ma sensu. Muszą się lepiej poznać, najpierw polubić, zyskać jakąś sympatię do drugiej osoby, potem jakaś spoko przyjaźń i na końcu miłość. No chyba, że wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia, ale jak już stwierdziłam, takie coś to bardziej zauroczenie, pożądanie, nie miłość. Ale się rozpisałam na ten temat. Dobra: przejdźmy do plusów Drarry:
- Można przeprowadzić naprawdę spoko i ciekawe fanfiction.
- Może między nimi być naprawdę świetna relacja.
- Ich przekomarzania to byłoby coś pięknego.
- Oboje mięli rodziny, które nie do końca dobrze sprawowali nad nimi opiekę: ojciec nie okazywał Draconowi zbyt wielu uczuć i wciskał mu swój kiepski światopogląd, a Dursley'owie wykorzystywali Harry'ego do prac w domu, dlatego mogłoby ich to zbliżyć (gdyby zaczęli ze sobą normalnie rozmawiać).
- Harry mógłby pomóc Draco zmienić stronę. Gdyby młody Malfoy przeszedł na stronę Zakonu Feniksa, to może zmniejszyłoby to wiele problemów.
- Od wroga do kochanka - to naprawdę jeden z wątków, które lubię.
- Sprawa z czystością krwi i poglądami Malfoy'ów, które może zmieniłyby się dzięki Harry'emu, który ogromnie bronił osoby mugolskiego pochodzenia: Hermiona, Lily itp.
- Pomoc w walce, może nawet Draco mógłby szpiegować dla Zakonu, tak jak Snape.
- Wdzięczność za uratowanie życia.Ale są też oczywiście minusy, aby nie było, że ja mówię w samych superlatywach:
- Wrogość jaka między nimi panowała mogłaby być trudna do ominięcia.
- Różne domy: często spotykamy się z wątkiem wielkiej niechęci do Slytherinu przez gryfonów i tak samo w drugą stronę, a obaj chłopcy mięli także swoje uprzedzenia: co prawda Draco ciutkę większe.
- Zazdrość ze strony Draco, który nie mógł pogodzić się z tym, że jest gorszy (jego zdaniem oczywiście) od Harry'ego.
- Obrażanie (również przez Draco, ale też trochę przez Harry'ego) przyjaciół, znajomych i rodziny Harry'ego/Draco.
- Robienie sobie na złość za wszelką cenę.
- Udowadnianie swojej wyższości.
- Brak jakiejkolwiek chęci naprawy relacji, zmiany.
- Ten powód nie dotyczy chłopców, a bardziej fanów shipu. Fandomu tego kochanego Drarry, a jest nim ogromna niechęć do osób, które mają inne zdanie. Często można się spotkać z sytuacją, że komuś nie pasuje Drarry, nie wyobraża sobie ich razem, a przychodzi taki fan tego shipu i zaczyna tego biednego człowieczyne hejtować. Nie róbcie tego, a jeśli ja sama kiedykolwiek to zrobiłam to przepraszam z całego serduszka.Mam nadzieję, że podoba wam się ta aktualizacja, i że tym razem to, co piszę ma jakiś większy sens niż poprzednio. Pozdro.
CZYTASZ
💖 𝙎𝙝𝙞𝙥 𝙏𝙞𝙢𝙚 💖
HumorPowitanko! Z tej strony Gabusiowa jędza. Miło mi bardzo, że ktoś zechciał czytać tą upośledzoną książkę. Komentuje w niej shipy, jak można dowiedzieć się po tytule. Shipy są z dwóch fandomów, aby było jasne, "Harry Pottuś" i "Shadowhunters". Pozdraw...