Odcinek 1 : Zima w Hexside

327 13 165
                                        

Hexside

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Hexside. Dziwna nazwa dla szkoły, czyż nie? U nas mają tylko jakieś "imienia Kornela" albo innego Wacława. A jednak, stojąc przed dużym budynkiem z białej i zielonkawej cegły pierwszą rzeczą rzucającą się w oczy były stare, mocno poobdzierane, niebieskie litery formujące nazwę liceum.

Ponieważ Hexside było wyjątkowe - znaczną część uczniów stanowili idioci. Nauczyciele czasami chcieli przykuć się do kaloryfera gdy usłyszeli, aby pójść do jakiejś klasy. 

2-B - koszmar dla uszu. Skara, Cat i Amelia uznały, że ciekawie będzie założyć zespół. Niby fajnie, ale wyobraźcie sobie słuchanie jazgotu trzech nastolatek podczas egzaminów. W zeszłym roku mało co za to nie wyleciały, a ich zachowanie nic się nie zmieniło.

2-C - jeśli druga B jest koszmarem, to druga C jest piekłem. Przysięgam, zapłacę każdemu kto da radę ogarnąć te dzieciaki.
Luz bez przerwy przynosi jakieś wypchane zwierzęta, strzela fajerwerkami i rozrzuca kartki z "klątwami".
Willow przynosi masę roślin do szkoły i jest w stanie wdać się w bójkę z każdym, kto skrzywdzi roślinę na jej oczach (o dziwo nie licząc tych, którzy jedzą sałatki).
Gus ma obsesję na punkcie mitów i niestworzonych postaci jak Yeti, Czupakabra, Ufo itd.
Boscha natomiast zdaje się mieć przyjemność z dokuczania innym, a nikt za bardzo nie każe jej spadać, ponieważ była kapitanem drużyny Banshee.

3-A - "Edric, Emira, do dyrektora!". Ileż się tego można nasłuchać. Edric i Emira to bliźniaki które z łatwością przebiłyby Weasley'ów. Bądź co bądź, oni nie użyli magii by smok pojawił się w sali podczas egzaminów końcowych. O budyń imitujący duchy w damskiej łazience i zęby pani Jenkimeyer zapytajcie ich sami.

Dzięki Bogu, że w tej szkole są jacyś normalni uczniowie. 

Amity jest wzorową uczennicą, dobrze się zachowuje, a chociaż miała w podstawówce jakiś zgrzyt z Willow to teraz po prostu się nawzajem ignorują- Czekaj, pofarbowała włosy, już nie ważne.

Golden Guard to uczeń z wymiany którego imię jakimś cudem nie znalazło się w dzienniku. Ponieważ nie chciał nic nikomu powiedzieć na swój temat, a jego ulubioną rzeczą była złota maska którą trzymał w szafce, przydomek "Golden Guard" był obowiązkowy. Jednakże, zdaje się być naprawdę dobry we wszystkim.  Szkoda, że wylądował właśnie w 3-A.

No cóż, tak to wygląda w Hexside.

 - Ugh, zostawiłam plecak. Dogonię was!

Oczywiście, poza nauką są tu także inne rzeczy. Kiermasze, dyskoteki, festiwale...

- Czemu my mamy to robić?

- Ponieważ my się tu zgłosiliśmy Gus! Ludzie potrzebują nas by posprzątać po tej imprezie!

- Proszę, nie nazywaj tak marnej dyskoteki mianem imprezy.

Uczniowie jednak są bardzo zmobilizowani! Nawet ci najgorsi. Pomagają w wielu, wielu sprawach.

‧₊˚໑ ✧ 𝐒𝐩𝐞̨𝐝𝐳́𝐦𝐲 𝐒́𝐰𝐢𝐞̨𝐭𝐚 𝐢 𝐅𝐞𝐫𝐢𝐞 𝐰 𝐒𝐳𝐤𝐨𝐥𝐞!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz