wygrała tęsknota - pisana ledwo widocznymi wyrazami
cicha, blada, lekko pomarszczona oczywiście od nadmiaru stresu
panoszyła się po mieście jak maleńki intruz
zewnątrz gładka, wewnątrz gnijąca
popychała, deptała, dotykała tak przechodniów, aż raz prawie zemdlała (kobieta czy tęsknota, co za różnica)
jednak każda (nie)żywa dusza od niej odciąć się nie mogła
i tak w kółko wciąż topiła smutki swe i żale, bo tęsknota wygrała...
***
K.B
CZYTASZ
Pokrzepienie
PoetryPragnę dotrzeć, do każdego straconego serducha, wpoić w nie trochę nadziei. Pokrzepić trudne myśli i emocje. Niezobowiązującą poezja, pisana lekko i refleksyjnie. Tematy życia i śmierci. Sensy i cele życia. Radość kontra smutek. Upadki i szczyty. W...