chaptire un

160 10 0
                                    


gwiazdy nie mogą świecić bez ciemności.

Głośna muzyka, skrzypce i flety swoim cudownym dźwiękiem wypełniają pusty teatr. Scena jest dobrze oświetlona, ​​każdy kąt w jasnym świetle, nie ma miejsca do ukrycia. Cienie sprawiające wrażenie, jakby rzeczywiście na krzesłach siedzieli ludzie i patrzyli szeroko otwartymi oczami.

Ale nikt nie klaska, kiedy muzyka dobiega końca i Taehyung pozwala sobie opaść na drewnianą ziemię, bolą go kostki i stopy. Jego klatka piersiowa unosi się i opada, a spocone włosy przyklejają mu się do czoła.

Niebieskowłosy pozwala sobie na kilka minut odpoczynku na uspokojenie się, zanim znów się podniesie.

– Przesadziłeś.

Jego głowa odwraca się do czerwonych zasłon, gdzie widzi stojącego Jimina. Ręce ma zatopione w czarnych spodniach, a blond włosy wiszą mu na twarzy.

– Znowu przesadziłeś.

– Coś o tym wiesz. - Młodszy uśmiecha się, przypominając mu o nocach spędzonych z nim na treningach. - Przesłuchanie jest jutro. Muszę być doskonały, aby dostać tę rolę

- Jesteś doskonały, Taehyungie. - Jimin odsuwa się na bok i pozwala mu wejść za kulisy. Nikogo tu już nie ma oprócz nich dwóch.

Taehyung patrzy w jedno z luster, gdy zaczyna się przebierać. Jego ciemnoniebieskie włosy wyglądają na niechlujne. Bardzo rzadki kolor w teatrze, ale chce go zmienić tak, jak życzy sobie tego dyrektor artystyczny. W tej roli jest gotów zmienić wszystko.

Zawsze marzył o byciu świetnym tancerzem i to jest jego szansa, by zabłysnąć.

- Wiesz, że to nie koniec świata, kiedy tego nie dostaniesz? - pyta Jimin i daje młodszemu swoją kurtkę.

- Dla mnie tak. Nie mogę tu dłużej być i być częścią zwykłego programu, który nie daje mi uznania. Chcę żyć tym marzeniem. - Taehyung uśmiecha się lekko. Wie, że trudno to zrozumieć dla kogoś, kto nie czuje się w ten sposób.

- Jesteś tak pochłonięty pasja. Ludzie to w tobie uwielbiają.

Taehyung jest pasjonatem. Zawsze był. Zrobi wszystko, aby osiągnąć swój cel, jeśli naprawdę tego chce.

Razem wychodzą z teatru. Na zewnątrz leje i dzielą parasol. Miasto wygląda tak samotnie w nocy. Jedyną rzeczą, która wygląda zachęcająco, wydają się być lśniące znaki teatru.

Taehyung mieszka w małym mieszkaniu niedaleko teatru, a on i Jimin są praktycznie sąsiadami. Tak się poznali na pierwszym miejscu.

Taehyung cieszy się, kiedy może położyć się w łóżku. Czuje, że od dzisiejszej praktyki bolą go mięśnie. Jutro rano musi się zwolnić, żeby był gotowy na przesłuchanie.

Bo on chce tej roli, bez względu na to, ile będzie go to kosztowało.

swan lake. taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz