gwiazdy nie mogą świecić bez ciemności.Głośna muzyka, skrzypce i flety swoim cudownym dźwiękiem wypełniają pusty teatr. Scena jest dobrze oświetlona, każdy kąt w jasnym świetle, nie ma miejsca do ukrycia. Cienie sprawiające wrażenie, jakby rzeczywiście na krzesłach siedzieli ludzie i patrzyli szeroko otwartymi oczami.
Ale nikt nie klaska, kiedy muzyka dobiega końca i Taehyung pozwala sobie opaść na drewnianą ziemię, bolą go kostki i stopy. Jego klatka piersiowa unosi się i opada, a spocone włosy przyklejają mu się do czoła.
Niebieskowłosy pozwala sobie na kilka minut odpoczynku na uspokojenie się, zanim znów się podniesie.
– Przesadziłeś.
Jego głowa odwraca się do czerwonych zasłon, gdzie widzi stojącego Jimina. Ręce ma zatopione w czarnych spodniach, a blond włosy wiszą mu na twarzy.
– Znowu przesadziłeś.
– Coś o tym wiesz. - Młodszy uśmiecha się, przypominając mu o nocach spędzonych z nim na treningach. - Przesłuchanie jest jutro. Muszę być doskonały, aby dostać tę rolę
- Jesteś doskonały, Taehyungie. - Jimin odsuwa się na bok i pozwala mu wejść za kulisy. Nikogo tu już nie ma oprócz nich dwóch.
Taehyung patrzy w jedno z luster, gdy zaczyna się przebierać. Jego ciemnoniebieskie włosy wyglądają na niechlujne. Bardzo rzadki kolor w teatrze, ale chce go zmienić tak, jak życzy sobie tego dyrektor artystyczny. W tej roli jest gotów zmienić wszystko.
Zawsze marzył o byciu świetnym tancerzem i to jest jego szansa, by zabłysnąć.
- Wiesz, że to nie koniec świata, kiedy tego nie dostaniesz? - pyta Jimin i daje młodszemu swoją kurtkę.
- Dla mnie tak. Nie mogę tu dłużej być i być częścią zwykłego programu, który nie daje mi uznania. Chcę żyć tym marzeniem. - Taehyung uśmiecha się lekko. Wie, że trudno to zrozumieć dla kogoś, kto nie czuje się w ten sposób.
- Jesteś tak pochłonięty pasja. Ludzie to w tobie uwielbiają.
Taehyung jest pasjonatem. Zawsze był. Zrobi wszystko, aby osiągnąć swój cel, jeśli naprawdę tego chce.
Razem wychodzą z teatru. Na zewnątrz leje i dzielą parasol. Miasto wygląda tak samotnie w nocy. Jedyną rzeczą, która wygląda zachęcająco, wydają się być lśniące znaki teatru.
Taehyung mieszka w małym mieszkaniu niedaleko teatru, a on i Jimin są praktycznie sąsiadami. Tak się poznali na pierwszym miejscu.
Taehyung cieszy się, kiedy może położyć się w łóżku. Czuje, że od dzisiejszej praktyki bolą go mięśnie. Jutro rano musi się zwolnić, żeby był gotowy na przesłuchanie.
Bo on chce tej roli, bez względu na to, ile będzie go to kosztowało.
![](https://img.wattpad.com/cover/251967064-288-k646755.jpg)
CZYTASZ
swan lake. taekook
Fanficw królestwie namiętności toksyczna miłość nosi koronę cierniową, czarującą, ale bolesną, wiążącą serca w słodko-gorzkim uścisku. taehyung to tancerz baletowy i ma szansę na zdobycie jednej z głównych roli w jeziorze łabędzim, ale jednak musi pracow...