16

758 36 20
                                    

Izumi Bakugo
Zawód: Pro Bohaterka
Wiek: 24
Status związku: Mąż Katsuki Bakugo

Katsuki Bakugo
Zawód: Pro Bohater
Wiek: 24
Status: Żona Izumi Bakugo

Siedem lat później

♡Izumi♡

Dobra opowiem wam co się działo przez siedem lat.

Pokonałam All for one'a i Shigaraki'ego. Ja z całą klasą złapaliśmy ligę złoczyńców.

Mimo że jest bezpiecznie. Nadal są potrzebni bohaterowie.

Todoroki dowiedział że jego straszy brat żyje, a nim jest Dabi.

Na początku byłam oszołomiona. Dobra ale to nie jest ważne.

Trzy lata temu ja i Kacchan wzięliśmy ślub. Na ślubie byli rodzice, znajomi i przyjaciele.

Teraz przejdziemy do bohaterstwa.
Bohaterem Nr. 1 jestem ja.
Bohaterem Nr. 2 jest Kacchan.
A bohaterem Nr. 3 jest Todoroki.

Życie toczyło się. Pilnowałam porządku itd.

Zmęczona pracą wróciłam do domu. Potrzebuje odpoczynku.

Wzięłam prysznic. Ubrałam się w piżamę. Położyłam się na łóżku.

Potem poczułam że materac się ugina. I poczułam ciepłe ramiona mojego męża. (czyt. Kacchan'a)

Wtuliłam się w niego bardziej.
- Dobranoc kochanie.
- Dobranoc Kacchan.

♡Katsuki♡

Razem z Izumi jesteśmy razem siedem lat. A trzy lata jesteśmy małżeństwem.

Jestem najszczęśliwym człowiekiem na ziemi. Oświadczłem się Izumi na plaży o zachodzie słońca.

Gdy powiedziała tak. Byłem w raju. Mamy dość duży dom.

Zaczynam się zastanawiać czy nie mieć dzieci z Izumi ale muszę się jej spytać.

Aktulanie przytulam moją Izumi. Gdy zobaczyłem że walczy All for one'm dostałem prawie zawału.

Ale go pokonała. I raz na zawsze został pokonany. Przed walką z All for one'm powiedziała mi że łącznie z swoim darem ma siedem innych darów.

Potem zaczęła ich używać do walki z złoczyńcami.

Bardzo się martwię o Izumi. Kocham ją całym moim sercem.

Gdy pracujemy jestem nerwowy na złoczyńców. I krzyczę: Shine!

Time skip

Byliśmy w pracy.

Miałem własną firmę, a w mojej firmie pracuję: Shitty Hair, Pikasru, Słuchawki i Niewidzialna.

A w firmie Izumi pracuję: Pyza, Żaba, Cycata, Robot (czyt. Iida), Yuga i Sato.

Mieszaniec też ma własną firmę. A w niej pracują: Kosmitka, Ogoniasty, Kruk i Taśma.

No i ludzie tacy jak sprzątaczki itd.

- Szefie. Przyszły papiery od Firmy Deku.- powiedziała sekretarka.
- Dobrze. Daj mi je.

I wyszła z mojego biura. Czasmi mam wrażenie że ona mnie podrywa.

Ale mam ją gdzieś.

Nie lubię papierkowej roboty bardziej wole pracę w terenie.

Potem przyszedł sms od Izumi.

Izumi❤❤❤: Kochanie mam ci coś ważnego do powiedzenia.

Ja: Co się stało?

Izumi❤❤❤: Powiem w domu.

Ja: Okej.

Spojrzałem na godzinę 16. Jeszcze trzy godziny i wracam do domu.

Ciekawie co chciała mi powiedzieć Izumi. Zacząłem przeglądać papiery...


♡Izumi♡

Od jakiegoś czasu spóźnia mi się miesiączka. Dzisiaj akurat miałem wolne.

I spotkałam się z Itsuką.

Zaczęłam z nią rozmawiać. Opowiedziała mi że pobrała się z Monomą.

Teraz była Itsuka Monoma.
- A jak tam z twoim mężem?
- Dobrze...- westchnęłam.

- Coś się stało?
- Tak. Spóźnia mi się miesiączka, mam wrażenie że więcej jem.

Zamyśliła się.
- A może jesteś w ciąży?
- Nani?

- Słuchaj to wygląda mi na ciążę. Pójdziemy do apteki i zrobimy test ciążowy.
- Dobrze.

Poszliśmy z Itsuką do apteki. Kupiłam test.
I wróciliśmy do mojego domu.

- Dobra. Ty idź zrób test. A ja tu poczekam.- powiedziała Itsuka.
Pokiwałam głową.

Poszłam do łazienki i zrobiłam test. Zamknęłam oczy i poczekałam z siedem-osiem minut.

Otworzyłam oczy.

I spojrzałam na test... pozytywny.
Wyszłam z łazienki.

- I jak?
- Pozytywny.

- Musisz powiedzieć to Bakugo.
- Wiem.

Potem pożegnałam się z Itsuką. Wzięłam telefon do ręki. I napisałam do Kacchan'a.

I spojrzałam na godzinę w telefonie 16.

Jeszcze trzy godziny. A potem Kacchan wróci do domu.

Dobra za dwie godziny zrobię kolację dla Kacchan'a.

Usiadłam na kanapie i wzięłam książkę. I zaczełam czytać.

~~~XxX~~~

Spojrzałam na godzinę 18. Wstałam z kanapy i zaczęłam robić kolację dla Kacchan'a.


Położyłam wszystko na stół w jadalni.
Potem usłyszałam zamek w drzwiach się otwiera.

I zobaczyłam blond czuprynę.
- Hej Kacchan.
- Cześć kochanie.

Zdjął kurtkę i powiesił ją w szafie. Potem zdjął buty.

Usiedliśmy razem przy stole.

Gdy zjedliśmy.
- Kochanie co takiego chciałaś mi powiedzieć?
- Kacchan... ja...






C. D. N.

Więc mam kolejny pomysł na nową książkę.

Deku-verse (bkdk)

A tą książką zajmę się po jakieś książce.

Bayo! Do następnego rozdziału!

Pocałuj mnie BakuDeku (Fem Deku)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz