17

706 28 4
                                    

♡Katsuki♡

- Kacchan... ja... jestem w ciąży...

A ja nie wiedziałem co powiedzieć. Będę ojcem!
- Izumi. Cieszę  się.- odezwałem się i się uśmiechnąłem.

Zielonowłosa się do mnie przytuliła.
Pocałowałem ją w czoło.

Zaczęliśmy planować.
- Wiem. Przez miesiąc będę pracować, a potem pójdę na zwolnienie lekarskie.
- Dobry pomysł.

Izumi wstała z kanapy na której siedzieliśmy. I ziewnęła.

- Ja już pójdę spać.- powiedziała.- Dobranoc Kacchan.
- Dobranoc kochnie.

Izumi zniknęła za drzwiami naszej sypilani. A ja zacząłem myśleć.

Odpaliłem telewizor i leciały w wiadomościach. Pełno osiągnięć bohaterów.

Pokazali nawet kilku nowych bohaterów. Wyłączyłem telewizor.

I udałem się pod prysznic. Gdy skończyłem się myć.

Wytarłem ciało. I ubrałem się. I poszedłem do sypilani.

Położyłem się na łóżko. Przytuliłem Izumi do siebie. Zamknąłem oczy i oddałem się w krainę snów...


~Tydzień Później~

Byłem w mojej firmie. A potem wychodziłem na patrol z Shitty Hair.

- Hej jak tam BakuBro?!
- Dobrze.
- Tylko?
- No tak Izumi jest w ciąży.

- Wow. Gratuluję!
- DOBRA. Chodźmy na ten patrol.

- Izumi szybko znalazła się na szczycie.
- Tak. Jest silna i odważna. I wyskoczy każdemu na ratunek.
- A pamiętasz pożar dwa lata temu? Było w pożarze uwięzione dziecko. Izumi odrazu skoczyła mu na ratunek.

Pokonała Afo i przywódcę ligi złoczyńców. A Izumi ciągle rośnie na sile.

Zacząłem się rozglądać. Aż do czasu gdy nasz zaatakowali Fani.

- Dynamight! Red Riot! Prosimy o autograf!- Jezu czy więcej matka ich nie miała!?
- Jesteśmy właśnie w pracy. I nie mamy czasu.- powiedział Shitty Hair.
- Prosimy!
- NIE KU*WA! S*IER*ALACJE PÓKI MACIE NA CZYM!

Fanowie, a raczej fanki wystarszyły się i po uciekali gdzie pieprz rośnie.

- No w końcu spokój.
- Kiedy planujecie się ujawnić?
- Nie wiem kiedyś na pewno.
- Ja z Miną właśnie planujemy się ujawnić.

Spojrzałem na niego.
- Dlaczego?
- Bo mam dosyć tych listów od fanek. Ciągle do mnie piszą czy się z nimi umówie.
- Oi. Nie tylko ty tak masz. A także ja.
- I Todoroki. I Denki.

- Tak. Sonic się już z Pyzą ujawnili.
- Tak samo jak Tokoyami i Tsuyu.
- I Ogon i Niewidzialna.





~~~XxX~~~

Wróciłem do domu zmęczony. Właśnie z Shitty Hair walczyliśmy z jakimś złoczyńcą.

Ale jesteśmy wyszkolonymi bohaterami więc daliśmy radę.

Na stoliku leżał liścik.

Hej Kacchan jestem w mojej firme. Muszę coś ważnego załatwić. Obiad masz w lodówce ogrzej sobie. Będę ok. 20.

~Kocham cię Izumi <3

Westchnąłem.

Otworzyłem lodówkę i wyjąłem mój obiad. Ogrzałem go sobie.

I zjadłem.

Spojrzałem na godzinę 19:58. Ach to za niedługo Izumi będzie w domu.

Poszedłem do sypialni. Potem wyjąłem z szafy ubrania i ręcznik.

I udałem się pod prysznic.

Umyłem się. I poszedłem do umywalki umyć zęby. I wyszłem z łazienki.

Poszedłem do salonu. Aby zgasić światło. I zobaczyłem jak Izumi wchodzi do środka.

- O hej Kacchan!
- Cześć.

- Dobra. Idę pod prysznic i za chwile położę się.
- Okej.

Izumi wzięła swoje ciuchy i ręcznik. I zniknęła za drzwiami do łaznienki.

Poczekałem na nią około 20 minut. Potem Izumi wyszła z łazienki.

Położyliśmy się na łóżku. Przytuliłem do siebie Izumi. Zamknąłem oczy.












Hejka!

Przepraszam za tal krótki rozdział ale nie mam pomysłu co dalej.

Teraz potrzebne jest:

Płeć dziecka.

Imię dziecka.

Bayo!



Pocałuj mnie BakuDeku (Fem Deku)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz