Rozdział I: nowa szkoła

686 39 10
                                    

Pov y/n:
-nie stresuj się tak wszystko będzie dobrze- powiedziałam sama do siebie stojąc przed nową szkołą. -dobra wchodzę- znów mówiąc sama do siebie przełamałam strach. Wchodząc nauczycielka pokazała mi moją szafkę.
-co może pójść źle?- spytałam się sama siebie. Zadzwonił dzwonek ale nie do końca wiedziałam gdzie jest moja klasa.
-Przepraszam- powiedziałam do kogoś najwyraźniej ze starszych roczników.
-Gdzie jest klasa 1c?- zapytałam.
-do góry i pierwszy pokój przy schodach- odpowiedział mi chłopak.
Pobiegłam do klasy. Nie było już wolnej ławki więc usiadłam obok jakiegoś chłopaka. Siedział w najwyższej ławce ale nie przeszkadzało mi to bo sama jestem dosyć wysoką osobą. Mam 179cm a on byl troche wyższy.
-Hej nie ma innej wolnej- zaczęłam mówić ale chłopak mi przerwał.
-spoko nie przeszkadza mi to. Jestem Mark.-odpowiedział.
-Y/N- powiedziałam i usiadłam przy ławce. Lekcja minęła dosyć szybko bo cały czas rozmawiałam z Markiem. Na przerwie poznał mnie z dwoma innymi chłopakami z naszej klasy.
-To wy się tak klociliscie?- spytał Mark
-Toby cały czas mnie denerwuje- powiedział wyższy z nich.
-dobra nie ważne to jest Y/N siedzi ze mną w ławce- Przedstawił mnie Mark.
-Tom a to Toby- odpowiedzial ten wyższy blondyn.
-miło mi- usmiechnelam sie lekko do chłopaków. Następne przerwy i lekcje spędzałam z tym Bench trio. Chcieli zebym tak na nich mówiła w skrócie. Przyszła przerwa obiadowa. Nie jadłam nic od 3 dni więc tym razem również nie byłam głodna.
-Możesz usiąść z nami w stoliku. To tez nasz pierwszy dzień ale znamy kilka osób stąd- Powiedział Toby.
Zgodziłam się i poszłam za chłopcami.
W stoliku siedziało kilka osób. Jedenego z nich znałam. Zapytałam go dzis rano gdzie jest moja sala.
-Yoooo guys to Y/N- powiedział Tom.
-Hej Y/N jestem George, ten wysoki blondyn tu to Clay, ten brunet w okularach to Will, ten co podrywa tego niskiego to Karl, ten niski to Nick, ten w czapce to Alex, ta para zakochanych to Darryl i Zak, ta dziewczyna to Niki, a ten ost- i tu mu przerwano.
-A ja jestem Dave, pytałaś się mnie dziś rano o drogę do klasy- powiedział.
-Tak miło mi was wszystkich poznać- uśmiechnęłam się i usiadłam obok Marka.
-Nic nie jesz?- spytał się mnie Will.
-nie jestem głodna- odpowiedziałam zaciągajac rękawy bluzy na ręce.

Pov Will:
-nie jestem głodna- odpowiedziała na moje pytanie.
Zaciągnąła rękawy bluzy na ręce mocniej. Wyglądała jakby nie dawno płakała lub nie spała w nocy. Wtedy zobaczyłem jakiegoś chłopaka idącego w naszą stronę.
- mógłby ktos powiedziec temu chłopakowi zeby mnie zostawił proszę?- zapytała ze łzami w oczach.
- już czekaj- powiedziałem i podeszłem do Typa.
-Ayo masz ją zostawić rozumiesz?- nic nie odpowiedzial tylko uciekł. Po prostu uciekł.

Pov Y/N:
Will powiedział cośAlexandrowi który znęcał się nade mną w podstawówce.
Przetarlam oczy i dalej rozmawialam z Davem z ktorym miałam najwięcej tematów do porozmawiania.
Nagle przyszedł ktoś ewidentnie najstarszy z nas.
- o hej jestem Phil- Przedstawił mi sie i przybil żółwia z Davem.
- Y/N- uśmiechnęłam sięi kontynuowałam rozmowe z Davem.
Z tego co sie dowiedziałam Phli był w 4 liceum, Will, Dave i George w 3 liceum, Clay, Niki, Nick, Karl i Alex w 3 gimnazjum, Darryl i Zak w 2 gimnazjum, a jak juz kazdy wie, Ja,Tom,Toby i Mark w 1 gimnazjum. W pewnym momencie padło pytanie:
-grasz w minecrafta?- spytał mnie Dave.
-tsa najczęściej w bedy i survival- odpowiedziałam.
-daj dc.- powiedział Dave dajac mi karteczke. Napisałam mu mojego discorda i zadzwonił dzwonek na lekcje. Reszta lekcji minęła szybko. Gdy wrocilam do domu matka jak zwykle krzyczała ze mam iść sie uczyć a więc to zrobiłam. W wakacje wracałam do domu tylko na noc przez moją mame. Puściłam moją playliste na spotifayu: im tried i zasnęłam.

618 słów. Nie umiem pisać opowiadań ale mam nadzieje że sie podoba! ♡

Moi znajomi... Techno X ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz