Technoblade never dies || Y/n x Technoblade

3.Kim jesteś?

Obudziłam się w miejscu gdzie było ciemno niczego nie było widać nawet małego źródła światła

Byłam czymś związana tylko nie wiedziałam czym bo tego też nie widziałam prubowałam gdzieś sięgać żeby znaleźć jakieś nożyki ale żadnych nie znalazłam

Kurwa przecież skoro oprawca mnie związał to pewnie zabrał wszystko
Pomyślałam- teraz tylko nadzieja że znajdę mój zapasowy nożyk który był schowany pod bielizną

Ty-jest- powiedziałam mrucząc pod nosem

Wyjełam nożyk i zaczełam rozcinać to czym byłam związana

Cicho stanełam na podłogę zaczełam dotykać ściany szukając jakiegoś okna lub drzwi usłyszałam kroki idące w moją stronę zaczełam iść szybko w tamtą stronę nagle się na coś natknełam było to ciepłe i miękke oraz duże

Po chwili usłyszałam słowa

___?-kim jesteś?

Ty-jestem y/n

___?- co robiłaś w moim lesie

Ty-o jest twój nie wiedziałam szukałam źródła z wodą

___?- z kim działasz ?! Jesteś od nich ?!

Ty-z nikim-odpowiedziałam pytającym głosem

___?-kłamiesz !! Tu nikt nie działa sam

Ty-a po co ci wogóle ta wiedza czy mam kogoś przy sobie

___?- dla swojego bezpieczeństwa gadaj z kim pracujesz!!!

Ty-z nikim nie lubię towarzystwa

___?- w takim razie kto cię uwolnił?!

Ty-sama się uwolniłam nożem

___?-nie masz żadnych noży zabrałem ci wszystko czemu kłamiesz

Ty-po pierwsze nigdy nie kłamie a po drugie nie sprawdzałeś pod bielizną

___?-kurwa mogłem tam też zobaczyć-mężczyzna powiedział pod nosem pewnie myślał że nie usłyszę

Ty- a ty kim jesteś ?

___?-w tej chwili nie powinno cię to interesować

Ty- ja ci powiedziałam swoję imię teraz ty powiedz mi swoję!

(Technoblade-tb)

Tb-mów mi technoblade. Ale nie długo już nie będziesz nic mówiła

Ty-zobaczymy kto ma lepszy wzrok w ciemności

Nagle oczy mi się znowu zaświeciły na czerwono i po chwili widziałam już wszystko

Mężczyzna spojrzał na mnie trudno mi było wykryć co widzi

Ty-jeśli zginę to będzie to moja najlepsza walka od 20 lat.

Tb-o nie słonko nie dam ci umrzeć podczas walki.

Ty-czekaj co nie chcesz mnie zabić.

Tb-nie. Potwory cie zabiją.

Ty-serio? Prędzej odwrotnie.

Tb-będziesz związana.

Ty- nie tylko w bieliźnie mam schowane noże.

Tb-tym razem przeszukam cię od włosów po buty i może zostawie cię gołą.

Ty-czekaj co. Niee. Prędzej popełnie samobójstwo lub ciebie zabije

Tb-nie boje się ciebie jesteś tylko słabą dziewczynką

Gdy to usłyszałam przyłożyłam mu nuż do gardła

Ty-odwołaj to

Tb-nie mogę

Zaczęłam go dusić tak mocno jak nigdy i przy okazji rozcinałam mu skórę na rękach

Moje oczy zaczeły świecieć jeszcze bardziej niż kiedykolwiek wcześniej pokój był cały rozświetlony czerwonym światłem

Nagle do pomieszczenia wszedł jakiś mężczyzna trzymający pochodnie w ręce.

__?-techno co zrobiłeś z tą d- nagle przerwał mu widok na który patrzał

____________________________________________________________________________
Wiem że narazie mało się dzieje ale niedługo się rozkręce