12.co ku*#a?!!

2.2K 88 146
                                    

Pov.Technoblade

P-co kurwa ?!!

Tb-to co słyszałeś!!

Wziąłem y/n za rękę i poszliśmy do "naszego" pokoju. Lekko popchnąłem ją do ściany ponieważ już nie mogłem wytrzymać, musiałem poczuć dotyk jej ust na sobie.

Ty-techno!!?

Tb-a przepraszam nie mogłem wytrzymać

(I tu przestałam pisać bo spać mi się chcę a jest 18 poleżałam 5 minut z zamkniętymi oczyma i znowu pisze xdd)

Ty-nie czekaj! nie przestawaj!!

Zacząłem całować dziewczynę namiętnie po jej ustach, gdy nam ktoś przeszkodził.

Phil wszedł do pokoju i odkrząknął.

P-ekhem

Tb-wyjdź-powiedziałem po czym wskazałem palcem w drzwi.

P-możemy porozmawiać

Tb-niech ci będzie-oderwałem się od ust y/n i spojrzałem na phila, który wpatruje się w cała sytuację-o czym takim ważnym chcesz pogadać

P-o was

Tb-w takim razie słuchamy?

P-jesteście w sobie zakochani?

Tb i ty-dajmy sobie czas na zakochiwanie się-popatrzyłem na y/n a ona na mnie(tu nie chce pisać że robią to tylko dlatego że dla przyjemności ale to miało być coś w stylu coś iskrzy ale jeszcze nie aż tak).

P-w takim razie nie przeszkadzam i nie mam nic przeciwko-phil powiedział i wyszedł z pokoju

A my nadal patrzyliśmy na siebie z pragnieniem w oczach, po chwili znów złączyłem nasze usta. Całowaliśmy się tak długo jak nasze płuca nam na to pozwalały

I zrobiłem z dziewczyną to samo co wczoraj tylko że dłużej i namiętniej.

Pov.Philza

Wyszedłem z pokoju kierując się do swojego. Wziąłem jakiś prowiant i wyszedłem gdy byłem na zewnątrz już było słychać jakieś jęki.

Jak najszybszym krokiem pokierowałem się do lasu na dosyć długi spacer.

Ich jęki nie tylko było słychać przed chatą ale i także w lesie. Aż w końcu ucichły, wtedy nie słyszałem już nic prócz śpiewów ptaków.

Pov.y/n

Po kilku minutach techno się zmęczył ja nie bardzo miałam powodów do zmęczenia więc nadal byłam spragniona

Czekałam tak z 10 minut aż w końcu techno znowu zaczął mnie dotykać. W pewnej chwili techno przestał , ale nie widać było zmęczenia.

Ten się na mnie położył i zaczął robić mi malinki na szyji. W tej chwili już byłam gotowa przestać. Czekałam jak czerwonooki przestanie mnie całować a ja w międzyczasie zasnęłam.

Pov.Technoblade

Całowałem y/n w szyję gdy zobaczyłem że śpi automatycznie przestałem i się do niej przytuliłem, po chwili zasnąłem leżąc na niej.

Time skip (wieczór)

Wstałem zauważyłam że y/n nadal śpi więc wstałem z niej i się ubrałem, gdy już to zrobiłem.

Wszedłem do kuchni i zobaczyłem phila popijającego herbatkę.

P-głośniej się nie dało?

Tb-o co ci chodzi?

P-było was słychać nawet w lesie.

Tb-i co z tego. Nikt mi nie zabroni jedynie y/n.

Ty-co ja ?-do kuchni weszła zaspana dziewczyna w mojej koszuli.

Tb-nic. Głodna jesteś?

Ty-mhm.

Zrobiłem dziewczynie kanapki i wpatrywałem się jak je.

____________________________________________________________________________

Ktoś prosił o więcej więc jest. Napisze dzisiaj jeszcze ze 2-3 rozdziały o Ranboo X y/n bo wena mnie bierze ona chyba nie ma końca. Miłej nocy/dnia/wieczora/ranka.

Technoblade never dies || Y/n x TechnobladeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz