Obudziłem się tym razem bardziej rozbudzony y/n jeszcze spała biedna musiała się zmęczyć wczorajszym wieczorem.
Wstałem pobudzonym ruchem i poszedłem do kuchni.
-o kurwa 16-pomyślałem.
No nic muszę obudzić y/n by chociaż coś zjadła. Poszedłem do pokoju i zacząłem budzić y/n.
Tb-kochanie wstawaj-cisza-kochanie obudź się.
Ty-chwila.
Tb-żadna chwila wstań z łóżka a cię zaniosę do kuchni musisz coś zjeść.
Dziewczyna wstała i rozszerzyła ręce na znak żebym ją podniósł, jak kazała tak zrobiłem.
Tb-nie przytulaj się zimny jestem.
Ty-i co z tego.
Tb-twoje zdrowie a już nie ważne-nie dokończyłem swoich słów bo wiedziałem że dziewczyna i tak nie da za wygraną.
Zjedliśmy razem śniadanie i spowrotem zaniosłem ją do pokoju. W pokoju było ogromne lustro więc y/n wszystko zobaczyła to co miała na szyji.
Ty-techno co to kurwa jest!?
Tb-przepraszam.
Ty-przepraszaniem w żaden sposób tego nie odkręcisz! Ile czasu ci to zajmowało?
Tb-dwie godziny.
Ty-czy ciebie do reszty popierdoliło!
Tb-absolutnie nie.
Ty-masz szczęście że to znika.
Tb-i tak później zrobię ci więcej.
Ty-co?
Tb-nic!
Podszedłem do dziewczyny od tyłu i złapałem ją za talię. Podniosłem ją lekko d góry, usiadłem na łóżku a dziewczynę posadziłem na swoim kolanie.
Ty-nie patrz tak na mnie. Nie zgadzam się!
Tb-ale!
Ty-żadne ale. Ty masz jakieś uzależnienie?! Ciągle tylko seks i seks nic więcej a pomyślałeś też o mnie?
Tb-o tobie mógłbym myśleć cały czas.
Ty-czyli już wiemy od czego masz uzależnienie.
Tb-hm od czego?
Ty-ode mnie!
Tb-wolisz faceta który całymi dniami śpi i się tobą nie zajmuje?
Ty-oczywiście że nie ale czasami boje się że tej energii może ci nie starczyć na później.
Tb-dla ciebie nawet jak był bym kulawy to miał bym energię.
Ty-serio?!
Tb-mhm.
Ty-niech ci będzie-schowałem się w jej szyji i znowóż zacząłem robić jej malinki ja chyba nigdy nie mam dość.
Już miałem zejść niżej ale przerwano nam. Phil wszedł do pokoju i zaczął krzyczeć.
P-atakują nas!!
Tb-ale kto?!
P-dream team!!
Tb-a oni tu po co?
P-nie wiem ale zbierajcie się oni mają armię mobów.
Wstałem otworzyłem moją skrytkę w której miałem różnorakie bronie podałem dziewczynie tarczę i miecz i sam wziąłem potrzebne rzeczy.
Wyszliśmy na zewnątrz i spytałem chłopaków.
Tb-czego chcecie!
D-chcemy cię zabić nic szczególnego.
Tb-jak mi przykro ale mnie się zabić nie da.
D-kto powiedział że chcemy cię zabić fizycznie.
Tb-inaczej jak by się nie da.
D-chcemy zabić twój stan psychiczny tak abyś sam się zabił.
Tb-nie mam uczuć.
D-poza jednym.
Tb-mów śmiało.
D-dziewucha. To ją zabijemy fizycznie.
Tb-nawet jej nie tkniecie-chciałem ją wziąść za rękę ale nie było jej obok.
Stała z nożem przy gardle który trzymał George.
D-czyżby. Albo się teraz zabijesz albo my zabijemy ją.
____________________________________________________________________________
Jutro jadę do domu noooooooooo 😭 wtedy rozdziały będą pojawiać się rzadziej a najczęściej w weekendy.
CZYTASZ
Technoblade never dies || Y/n x Technoblade
RomanceCringe nie czytać !!! Zostawiam to na pamiątkę bo jest to z wakacji 2021 rest in peace Technoblade jesteś y/n przez 20 lat błędziłaś po świecie przez ten czas stawałaś się wojowniczką o silnych dłoniach oraz nóg, świetnie dawałaś sobie radę sama...