Lata Samotności cz. III

233 42 0
                                    

Spotkali się po raz kolejny. I znowu, poleciały ulotne spojrzenia na drugą osobę, tak jakby bali się, że ktoś ich przyłapie na tym. Zachowywali się jak nastolatkowie, a nie byli już nimi od czterech lat. Skończyli szkołę i każdy z nich był obserwowany przez obywateli, którzy oczekiwali od dwójki dobrze prosperujących herosów, wielkich rzeczy. 

Ale jak wielkie one miały być? Ile musieli zrobić, by zadowolić cywilów i innych, starszych stażem, bohaterów? 

Oni widzieli w sobie jedynie samotnych ludzi, którzy potrzebowali pomocy. A kto pomaga bohaterom? Kto ich wspiera, gdy w życiu prywatnym przeżywają koszmar? Byli zdani jedynie na siebie i nikogo innego. Bo kto im uwierzy, że są w sobie szaleńczo zakochani? Nawet dla ich klasy była ciężka informacja, która wymagała czasu na przetrawienie, a co dopiero dla jakiegoś psychologa, od siedmiu boleści?

Więc stali po przeciwnych stronach ulicy, patrząc na siebie raz na jakiś czas, równocześnie rozmawiając z bohaterami, którzy brali udział w walce z Nomu. Chcieli do siebie podejść, prosić o drugą szansę, ale żaden z nich się nie poruszył, pozwalając trwać w bolesnej samotności, która otaczała ich każdego dnia i każdej nocy, od czterech lat. 

Choć starali się jak mogli, nie zapomnieli o niczym. A tęsknota, którą próbowali zdusić, rosła z każdym ich kolejnym spotkaniem, ulotnym dotykiem podczas walk, a nawet krótkimi zdaniami, którymi się wymieniali. 

'Gdybym tylko miał odwagę...' myśleli, odwracając się i idąc w swoje strony, oddalając się od siebie. 

Każdy krok sprawiał im ból, przez który mieli wrażenie, że oszaleją. Błagali się, by któryś krzyknął ich imię, biegnąc i łapiąc w ramiona, nie pozwalając na odejście. 

Jednak nie zrobili tego, pozwalając sobie trwać w samotności, która ich powoli zabijała. 

'Jestem słaby...' pomyśleli, idąc do swoich domów. 'Tak bardzo go kocham, a nie potrafię mu tego powiedzieć.'

Ponownie Razem|| BakuDekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz