Ja VS Bimber

20 2 7
                                    

Jest sobie niedziela, tam rodzice śpią, a ja  wychodzę z pod kamienia (czyt. Z Pokoju)  do kuchni, bo mi się pić chciało. Patrzę na stół i widzę jest taka mała szklaneczka wypełniona jakimś płynem i myślę "o jakiś sok" więc wypiłam i poczułam takie palące uczucie na końcu gardła i nagle widzę że obok jest taki mały baniaczek podpiabe jako "Bimber" więc poszłam do rodziców i odziwo już się obudzili dlatego do nich podeszłam i powiedziałam że chyba wypiłam bimber a oni że czy aby napewno wtedy tata postanowił iść do kuchni i zobaczyć czy jego szklaneczka z bimbrem jest pusta i się okazało że to Prawda I, że wypiłam ten alkohol.

KONIEC

❀Strefa zjebania❀Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz