Jest 14 jakieś 30 minut temu zjedliśmy obiad. Było mi nie wygodnie w tym czym byłam. Wiedziałam że nie mogę wstać a krzyczeć mi się nie chciało bo Jimin był na górze. Więc wzięłam telefon i do niego napisałam.
Kochanie❤
Kochanie mógł byś przynieść mi jakieś dresy jest mi nie wygodnie
Już niosę misiu.
Jimin:
Jestem nie mogłem znaleźć dresów więc wziąłem to.
Wiki:
Dobrze dziękuję.
Jimin:
Chodź pomogę ci się przebrać.
Wiki:
Powiedz po prostu że chcesz pomacać.
Jimin:
No i ty mnie masz skarbie.
Daj mi buziaka w czoło. I poszliśmy do łazienki.
CZYTASZ
Porwana przez BTS
FanfictionJestem Wiktoria przeprowadziłam się z Polski do Korei Południowej a dokładnie to do Seulu chciałam mieć normalne i poukładane życie ale to jest mi nie pisane.