III - Sprzeczki I Niespodzianka

402 22 0
                                    

Perspektywa Moniki
Kari poszedł po Czarka, a znając ich, to nie będzie ich jeszcze co najmniej 20 minut. Albo się pokłócą, albo Pieszko nie będzie mógł dobudzić swojego Nykielka. Shipuje ich. Strasznie do siebie pasują, Słodziaki, ale wracając, wiedząc, że trochę im zejdzie, stwierdziłam, że zaparzę sobie kawę. Bardzo polubiłam poranną kawusię, pomaga mi wytrzymać to, co się ostatnio dzieje. Otworzyłam szafkę, w której zawsze ją trzymam i zobaczyłam, że jej nie ma. Przeszukałam całą szafkę i nic, nie ma jej.

M: Kto wziął moją kawę!!!

P: Ja, a masz coś do tego? - powiedziała z premedytacją Patrycja.

M: Kto ci pozwolił! Jesteś takim niedorozwojem, że nie potrafisz się zapytać. Czy po prostu jesteś tak głupia, że nie wiedziałaś, że nie bierze się kogoś rzeczy bez pytania!!!- pewnie normalnie bym tak nie zareagowała, ale potrzebowałam tej kawy, a ona mi ją zabrała.

P: Po prostu nie chciało mi się gadać z kimś takim jak ty?! A niedorozwojami to są ludzie, którzy wkurzają się o głupią kawę!!! - odpowiedziała, wstając gwałtownie od stołu.

Adam (Główny prowadzący agencji - GPA): Spokój! Podrywać się będziecie po spotkaniu a teraz do stołu i czekamy na Nykiela. A ty Pati - obrócił się w stronę Patrycji - odkupisz Moni kawę.

P: Tam było trochę kawy na dnie a teraz mam jej dawać całą paczkę! Kupię paczkę od sypie dla siebie i zostawię w paczce tyle ile zabrałam a nie mam płacić więcej bo biedna Moniczka się obraziła? - powiedziała z ironią siadając przy stole

M: Jeszcze będzie pyskować! - wrzasnęłam - głupia szmata - szepnęłam do siebie

N : Później sobie to wyjaśnijcie a teraz Monia chodź do stołu i czekamy na Czezarego

Perspektywa Karola
Mój kontakt z Czarkiem jest ostatnio bardzo chaotyczny, cały czas się wyzywamy i krzyczymy na siebie. Na początku on był tylko dla mnie chamski ale teraz ja też nie jestem mu dłużny. Ale mimo tych naszych ciągłych kłótni nadmiernie (jest takie słowo wogule?~autorka) szukam z nim kontaktu. Nie wiem czemu zaproponowałam że to ja pójdę przyprowadzić go na spotkanie po prostu automatycznie powiedziałem "Ja mogę". Wszedłem do jego pokoju i zobaczyłem go śpiącego. Był taki uroczy, Co?! Nie ważne. Szkoda mi było go budzić ale musiałem, więc wziąłem szklankę stojącą na biurku, poszedłem do jego łazienki, nalałem do niej wody i Oblałem Czarka...

Perspektywa Czarka
Miałem piękny sen. Byłem w nim ja i Pieszko. Byliśmy w szczęśliwym związku. Nasz związek był tam taki piękny. Wtedy przyszedł do mnie Karol, klęknoł przede mną i wyciągnoł pierscionek.
Wtedy czułem jak ktoś oblewa mnie wodą i się obudziłem. Był to Kari.

Cz: Co ty kurwa robisz?! - powiedziałem wkurzony

K: Budzę cię nie widzisz? O 10:10 mieliśmy byś na dole a jest 10:15 wszyscy na ciebie czekają a ty sobie smacznie śpisz?!!! - powiedział głośno ale spokojnym głosem

Suchałem Pieszka i patrzyłem mu prosto w oczy, jak skończył mówić to zapatrzyłam się w jego oczy na  prawie 15 sekund. Wtedy on powiedział :

K: Mam coś na twarzy że się tak na mnie gapisz - kiedy to powiedział odwróciłem wzrok w drugą stronę - Chodź idziemy na dół, bo zaraz tam korzenie zapuszczą - dopowiedział

Cz: Ok - odpowiedziałem i poszłem za Karolem na dół

*Na dole*

GPA: O przyszli kochasie, a teraz do stołu! - na jego słowa się zarumieniłem. Mam nadzieję że nikt tego nie widział - Rozkład odcinków na Poniedziałek to...

*Jak skończył gadać*

N : Mówiłeś że masz dla nas jakąś niespodziankę - powiedziała nati

GPA : Tak

P : A co to za niespodzianka! - powiedziała podekscytowana Patka

GPA : Właśnie miałem mówić ale ktoś mi przerwał! - spojrzał mrożący krew w żyłach spojrzeniem na Patrycję - Jedziemy na dwa tygodnie na Malediwy - powiedział

P : Kiedy? Gdzie będziemy mieszkać? W domkach? W chotelu? Po ile osób pokoje? Kto z kim? Co z nagrowkami? Jaka będzie tam temperatura? Co spakować? - wymieniała pytania z podekscytowaniem

M : Nie jaraj się jak 5-latka bo to już naprawdę żałosne - powiedziałam Mona

P : Żałosny to jest twój ryj - rzuciła Patrycja

Cz : Dziewczyny spokój

P i M : Nie wtrącaj się!

S: Spokój!!! - krzyknął Maciek Po czym każdy przestał mówić

GPA : No, dziękuję. Wyjazd jest dokładnie za tydzień w piątek, mieszkać będziemy w domkach po 2 osoby plus duży domek dla producji. Stopni będzie około 38 (nie wiem ile stopni powinno być na Malediwach napisałam to co mi przyszło do głowy~autorka), a zabrać, tak z ważniejszych to jakieś okulary przeciwsłoneczne, kapelusze i przede wszystkim kremy z filtrem. Sprzętu typu kamery światła nie musicie brać, wszystko weźmie produkcja.

N : OK a kto z kim domek?

P : No właśnie

GPA : Julką na pewno z Maćkiem, a reszta to nie wiem. Z kim chcielibyście być - zapytał uprzejmie

Cz : Mi obojętnie, tylko nie z Karolem - kochałem go, ale jakiś czas temu stwierdziłem że najlepszym pomysłem będzie bycie dla niego niemiły może w ten sposób zapomnę o miłości. Jakbym miał z nim pokój to tylko by mnie to przytłaczało.

K : tylko nie z Czarem albo z Jakubem - powiedział Pieszko. Dlaczego ze mną nie chce mieć pokoju to chyba nie muszę wyjaśniać. A jeśli chodzi o Leksia to jakiś tydzień temu bardzo mocno się pokłócili.

L : Tylko nie z pieszą ciamajdą i będzie zajebiście - Ostatnio zaczął tak nazywać Karola nie wiem skąd mu się to wzieło.

N : Mi obojętnie

P : Ja mogę mieć z każdym nawet z Leksiem, tylko żeby nie być z tą Suką! - powiedziała Pati spoglądając na Monikę

M : Pierwszy raz się z nią zgodzę,mogę być z pokoju z każdym byle nie z tą Patrycją. Jest jakaś dziwna- powiedziała wyjątkowo spokojnym jak na nią głosem Monia

P : Dziwne to jest to że można być tak upierdliwym jak ty - powiedziała odwracając się w stronę Moniki

GPA : Możecie chociaż przez chwilę się nie kłócić? A więc domki ustalone.
Julką z Sheo, Leksiu z Czarkiem, Karol z Nati a Patrycja z Monią...

Miłość w Horrorze | Team X2 [ZAWIESZONE]  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz