Miłość w Horrorze | Team X2 [ZAWIESZONE]

VI - Zebranie

Pov Julka
Poszłam do łazienki a ja go wróciłam Maciek siedział na fotelu z wkurzony miną.

S : Co to ma być?! - powiedział wskazując na telefon gdzie miał wyświetlony profil shipujący mnie z Czarem

J : Zwykły profil na tiktoku, to jest normalne, w naszym teamie wszyscy są shipowani ze wszystkimi - powiedziałam Spokojnym ale i przestraszonym tonem głosu

S : Zwykły profil?! Widziałem filmiki! Gapisz się na niego jakbyś miała się na niego rzucić!!! - krzyknął ze wściekłością w oczach wstając z fotela - Nie zapomi że masz chłopaka! - dodał już trochę spokojniejszym tonem po chwili

J : Przepraszam, ja się na niego nie patrzałam. Przecież wiesz że kocham tylko ciebie - powiedziałam ze łzami w oczach.

Mówiłam prawdę kocham tylko jego mimo tego co mi robi. Byłam jakiś czas temu zauroczona w Nykielu, ale poprzez chwilę. Przecież jakbym nie kochała Maćka już dawno bym z nim zerwała.

S : Już ci uwierzę! Ale jeśli jeszcze raz zobaczę że się tak na niego gapisz, to będzie po tobie! - rzekł donośnym głosem - Rozumiesz?! - zapytał siedając z powrotem na fotelu

J : Tak, rozumiem - powiedziałam

Poszłam do łazienki, tam wytarłam łzy, poprawiłam makijaż i wróciłam do pokoju. Sheo nadal siedział na fotelu więc usiadłam na kanapie i czekaliśmy na resztę Teamu. Po chwili przyszła produkcja a zaraz po nich Natsu, Leksiu, Czaro i Karol. Widziałam że Karol dziwnie się na mnie spojrzał widząc łzy w moich oczach ale się tym nie przejmowałam. Wszyscy usiedli w salonie, siedzieliśmy tak :
Ja, Karol, Natsu, Leksiu i trochę wolnego miejsca dla dziewczyn a na fotelach stojący z dwóch przeciwnych stron kanapy siedział Maciek i Czaro. Nagle chłopak (Karol) szepnął mi do ucha:

K : Wszystko okej - zapytał z troską w głosie - Jak chcesz to możemy wyjść i porozmawiać - powiedział po chwili ale na tyle cicho żeby nikt oprócz mnie tego nie usłyszał

J : Nie, wszystko git - odpowiedziałam niepewnie

K : Na pewno? - zapytał - Po spotkaniu idziemy na spacer i porozmawiamy, ok? - zapytał a ja na to tylko kiwnęłam głową na tak i poczułam że bandaż zaczyna przeciekać

J : Zaraz przyjdę, muszę iść do toalety może w tym czasie przyjdą dziewczyny - powiedziałam i ulotniłam się do łazienki.

W łazience zdjęłam koszulkę a następnie zaczęłam ściągać opatrunek.

J : Ała - syknełam pod nosem

Strasznie bolała mnie ta rana. Nałożyłam na nią specjalny krem i owinęłam nowym bandażem, ubrałam koszulkę i Wyszłam z łazienki tam siedziała już Monika z Patrycją. Wszyscy rozcięli się tak że jedyne wolne miejsce zostało między Natalią a Karolem więc tam usiadłam.

GPA : Mam dla was dzisiaj kilka ogłoszeń plus kilka planów które będziemy realizować po powrocie - powiedział przerywając ciszę

M i P : Okej - powiedziały chórem po czym spojrzał się na siebie i zaśmiały

K : To rzadko spotykany widok cieszącej się Moniki w towarzystwie Pati - powiedział Karol używając do tego dziwnego głosu

Faktycznie to było trochę dziwne więc stwierdziłam że zapytam.

J : Pogodziłyście się? - zapytałam z ciekawością

M : Pogodziliście się to za dużo powiedziane. Zawarliśmy rozejm - powiedziała stanowczym głosem Monika. Bardzo Ucieszyła mnie ta informacja

Cz :Rozejm? Pati co to znaczy?

P : Nadal nie jesteśmy jakimiś wielkimi psiapsi ale stwierdziliśmy że przynajmniej, na czas wyjazdu, przestaniemy się kłócić - odpowiedziała mołczanow

K : Cieszę się przynajmniej będzie spokój - powiedział Kari

GPA : Dobra koniec tych podaduszek przejdźmy do rzeczy - wtrącił się donośnym głosem - Po pierwsze, dzisiaj o 19:00 spotykamy się przed naszym domkiem. Zrobimy sobie ognisko i wspólną imprezę. Ostatnio nie było pomiędzy nami najlepiej i to będzie najlepsza okazja żeby się zintegrować - Bardzo Ucieszyła mnie ta informacja

N : No to będzie strojenia się - powiedziała Natalia z podekscytowaniem

J : Po co mamy się stroić? To tylko ognisko

P : Mam pomysł dziewczyny może dla beki wszystkie się wystroimy jakbyśmy szli na jakąś dobrą imprezę lub festiwal - zaproponowała Pati. Bardzo podobał mi się ten pomysł.

J : Jak dla mnie okej - powiedziałam wkładając kosmyk włosów za ucho

M : Mi też - rzekła Mona

N : Jak dla mnie spoko - rzuciła uśmiechnięta Natsu

Cz : A będą kiełbaski? - zapytał Czaro robiąc słodką minkę

M : Po co ci kiełbaski. Przecież możesz się kiełbaską Pieszka pobawić (Sorry musiałam xd~autorka) - rzekła Monika z chytrym uśmieszkiem

N : Ja pierdole - dodała cicho Natsu

Cz : Nie rób sobie jaj, ja serio się pytam - powiedział Czaro z poirytowaną miną. Widziałam na jego policzkach rumieńce.

GPA : Będą, a teraz już koniec pogaduszek

Cz : Jej - powiedział cicho na co każdy się zaśmiał

GPA : Wracając. Po drugie, po powrocie do Polski my w planach zacząć nagrywać nową nutę

L : Kto będzie ten brał udział w tej piosence? - zapytał błyskawicznie Jakub

J : No właśnie, i jaki styl? - dodałam zainteresowana

GPA : Śpiewać będzie Julka z Maćkiem. Będzie to piosenka romantyczna, typowo śpiewana - Z jednej strony się ucieszyłam, ale z drugiej wiedziałam że będę musiała znowu udawać że jestem w 100% szczęśliwa z Maćkiem

S : Okej, a kiedy zaczynamy? - zapytał szczęśliwy

GPA : Ze względu że wracamy za 2 tygodnie w piątek. Najprawdopodobniej w poniedziałek zabierzemy się za robotę - powiedział - A po trzecie, okazało się że nie mamy wystarczającej liczby materiałów nagranej na zapas. Więc mimo tego że obiecywałem wam że nie będziemy nagrywać na wakacjach to musimy w nagrać dwa filmy

P : Okej, a kiedy? Są już jakieś pomysły

GPA : Nie mamy jeszcze dokładnej daty. A jeśli chodzi to pomyśl o pomysły to nagramy tabliczki i zaczniemy nowy sezon FanFiction - uratowało mnie to ponieważ uwielbiam nagrywać historyjki z teamem, przy tym zawsze mieliśmy dużo fanu

L : Okej coś jeszcze? - spytał Leksiu

GPA : Nie, możecie już iść. Gadamy już od pół godziny - powiedział po czym wszyscy, oczywiście oprócz mnie i Maćka, wyszli z naszego domku.

Po chwili dostałam wiadomość :

Od : Karolek 💚
Pamiętasz mieliśmy porozmawiać. Może przejdziemy się na spacer i wszystko mi opowiesz?

Nie wiedziałam co mam odpowiedzieć, z jednej strony nie chciałam nikomu mówić o moich problemach, ale z drugiej strony bardzo potrzebowałam się komuś wyżalić. Po chwili zastanowienia napisałam :

Do : Karolek 💚
Okej to za pół godziny po ciebie przyjdę.

Odpisałam po czym poszłam do pokoju i położyłam się na łóżko. Strasznie bolały mnie żebra to było już nie do wytrzymania

.......

Przepraszam za dzisiejsze opóźnienie we wyrzuceniu rozdziału.
Jak wam się podoba rozdział? Co sądzicie o "Team X - przy tobie"?
Złapałam wenę i zapisuje podwójnie rozdziały więc na pewno w tym tygodniu nie będzie problemów takich jak w poprzednim.
Do zobaczenia następnym razem szkraby❤️❤️❤️❤️❤️