Jak łamać zasady to z klasą,
Raz się żyje.
Pijam tylko mocne trunki,
Odstawiając przy tym proszki.
Pragnę czegoś więc to zrobię,
Później mogę zbyt żałować.
Znormalizuj danie ulgi,
Przecież to nic złego.
Szalej tak do wschodu słońca,
By dzień zacząć od zabawy.
Konsekwencje to na później,
Nie martw teraz zbytnio głowy.
Pij i tańcz pod gołym niebem,
Pal i siedź tuląc ją w ramionach.
Całuj jakby był to ostatni raz,
Jakby jutro słońce miało nie wstać.
CZYTASZ
Burza łez || ZAKOŃCZONA
PoetryWiersze pełne bólu, smutku, cierpienia, zła, śmierci. Tylko czasem happy end, tylko kilka chwil szczęścia i uśmiechu. Nieodwzajemniona miłość. Piękna natura i niezliczona ilość łez. Druga część rocznego daily! Okładkę wykonała lydiaslose (Instagram)
