Energia wewnątrz nas,
Choć źródło zostało zabite.
Nie ma morza bez fali,
Uczuć bez iskier.Przez dziurawe płuca biorę kolejny wdech,
Byś zapamiętał mój ostatni oddech.
Coraz ciężej jest walczyć,
Kiedy brak odwagi.Nie zamykaj mi trumny,
Kwiaty jeszcze nie zwiędły.
I mimo, iż mnie zakopali,
Serce ciągle głucho bije.I poczeka, aż rytm jakiś wybije,
Dopóki jego akcja się nie zatrzyma.
A świat przestanie istnieć,
Przed zaplanowanym końcem.
CZYTASZ
Burza łez || ZAKOŃCZONA
PoetryWiersze pełne bólu, smutku, cierpienia, zła, śmierci. Tylko czasem happy end, tylko kilka chwil szczęścia i uśmiechu. Nieodwzajemniona miłość. Piękna natura i niezliczona ilość łez. Druga część rocznego daily! Okładkę wykonała lydiaslose (Instagram)