One Shots Harry Potter 18+

George Weasley

- Ahh Georgie~ - cichy jęk wydobył się z moich ust, gdy rudzielec zjechał pocałunkami w dół mojego brzucha. Szybko stłumiłam go, nie chcąc by ktokolwiek nas usłyszał. 
- Słodka Y/N - mruknął George, nachylając się do mojego ucha. - pozwól mi Cię usłyszeć. Chcę słyszeć jak dziś w nocy będziesz krzyczeć moje imię czując się tak niebiańsko dobrze. Daj mi tą satysfakcję Skarbie. 

Z każdym jego wypowiedzianym słowem czułam jak robi mi się gęsia skórka no i oczywiście staję się coraz bardziej mokra. George widząc moją reakcję uśmiechnął się zwycięsko. Szybko zniżył się by zdjąć ze mnie resztę bielizny - czyli dolną część. Po drodze obsypał kolejnymi pocałunkami mój biust, obojczyki i brzuch. Gdy pozbył się reszty mojej bielizny, zmierzył mnie uważnie wzrokiem. "Jesteś.. idealna" - szepnął, po czym złączył nasze wargi w kolejnym pocałunku. 

Odchyliłam mocno głowę do tyłu i jęknęłam przeciągle, gdy poczułam ciepłe wargi George'a na mojej kobiecości. Czułam że droczy się ze mną. George całował z dużym wyczuciem, a gdy zlizał już wszystkie soczki, wsadził we mnie najpierw jeden palec, później dołożył drugi. Poruszał nimi raz po raz, by po chwili wejść we mnie. Zrobił to niesamowicie delikatnie, nie chcąc zrobić mi krzywdy. Gdy wszedł całą długością, zaczął poruszać się powoli. Jęczałam z każdym jego ruchem, a on delikatnie obsypywał moje piersi pocałunkami. Po chwili ból zamienił się w przyjemność. 

Po kilku mocniejszych pchnięciach zacisnęłam dłonie na prześcieradle, które George szybko i łagodnie docisnął, odchyliłam głowę w tył i wydałam z siebie gardłowy jęk. Fala orgazmu przyjemnie rozlała się po moim ciele. Chwilę później doszedł również i George. Już po chwili leżał obok mnie, a ja zasnęłam niczym małe dziecko, wtulona w jego nagi tors.