Remus Lupin [EN przetłumaczone]

1.3K 8 0
                                    

Już miałam zasnąć, kiedy nagle poczułam czyjeś ramiona mocno obejmujące mnie w talii.

- Hej mommy - Remus powiedział szeptem, wtulając twarz w moje włosy. Czułam jego ciało przyciśnięte do moich pleców i ciepły oddech na moim karku.

- Cześć kochanie - odpowiedziałam, delikatnie gładząc jego policzek. - Jak sie czuje mój mały chłopczyk?

- Nie za dobrze, szczerze mówiąc.

- Co się stało mój drogi? - odwróciłam się zmartwiona w jego stronę. Dałam mu delikatnego buziaka w nos i znowu pogładziłam jego policzek.

- Koszmary - mruknął - Mogę spać z tobą dzisiaj?

- Oczywiście - uśmiechnęłam się łagodnie - Chłopaki nie będą się martwić?

- Nie wydaje mi się. Poza tym mam dość niańczenia ich 24/7.

- Ah, rozumiem skarbie. W takim razie najwyższy czas żebyś odpoczął.

- Dzięki mamusiu - szepnął, wtulając się w moje ramiona - Kocham cię.

- Też cie kocham skarbie - delikatnie pocałowałam go w czoło i mocno objęłam ramionami. Co za słodziak. Wtuliłam twarz w jego bujne włosy i szybko odpłynęłam. Kiedy się obudziłam, zobaczyłam że Remus dalej słodko śpi. Zaczęłam delikatnie całować jego szczękę i policzki. Łagodnie uśmiechnął się i spojrzał na mnie zaspanymi oczami.

- Hej mommy - uśmiechnął się i pocałował mnie czule.

- Dzień dobry kochanie, jak ci się spało?

- Ohhh tak dobrze - jęknął cicho, przeciągając się.

- Zrób to jeszcze raz a sprawie że będziesz jęczał z innego powodu.

- Jasne jasne - uśmiechnął się i zaczął całować mnie po szyi. - Może zrobimy sobie dzisiaj wagary?

- Zachowujesz sie jak niegrzeczny chłopczyk, Remus - powiedziałam ostrzegającym tonem - Ale wiesz że dzisiaj jest sobota, prawda? Nie mamy lekcji, głuptasie.

- Więc mamy cały dzień dla siebie? - zapytał, robiąc słodkie oczka, a ja totalnie zmiękłam.

- Jeśli na to masz ochotę skarbie - uśmiechnęłam się i pocałowałam go mocno. Remus nie pozostawał w tle, odwzajemnił pocałunek po czym zszedł na moją szyję. - A więc tak chcesz się bawić? Nie wiem czy mogę się na to zgodzić.

- Więc pokaż mi. Proszę mamusiu - spojrzał na mnie znowu tymi słodkimi oczami. Popchnęłam go na łóżko i przyszpiliłam jego ręce nad jego głową. 

- Dobrze. Sam tego chciałeś.

Usiadłam na nim, bezpośrednio na jego twardym przyrodzeniu, co sprawiło że jęknął głośno. Nachyliłam się, ocierając się o niego i złączyłam nasze usta w namiętnym pocałunku.


‐--------‐--------‐--------‐--------‐--------
Nie jest to idealne, tbh nie jestem pewna jak się z tym czuję także dajcie znać

Przetłumaczone na prośbę Hypnosis-sweetie

~ Kluska ♡

One Shots Harry Potter 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz