Fight for everything ❦ Lokarowice fanfiction ❦

1. ❞ Dolina Kości ❞

• Dolina Kości, pomimo lekko nieprzyjemnej nazwy, od zawsze emanowała spokojem i dobrą atmosferą. Od pewnego czasu była też miejscem zamieszkania dwójki przyjaciół. Lokar i Sinox osiedlili opuszczoną wioskę, dając jej nowy start. W niedługim czasie została ona zamieszkana przez pewne plemię, które z wdzięcznością dla jego założycieli dbało o miasteczko. Dostało ono dumną nazwę - Lokarowice. •

=.=.=.=.=.=.=

       Było już dość późno. Mimo to, przed bramą miasta zjawiło się dwóch tajemniczych przybyszy. Jeden z nich, wyraźnie szczuplejszy i słabszy fizycznie, na głowę miał naciągnięty biały kaptur. Drugi natomiast miał czarny kaptur, spod którego od czasu do czasu dało się dostrzec fioletowy błysk nieludzko wyglądających oczu. Był też zdecydowanie rosły i lepiej zbudowany.

- Powiedz mi, co przyciągnęło cię akurat do tej mieściny? – mruknął wysoki mężczyzna, mijając bramę miasta wraz ze swoim towarzyszem – Nic tu ciekawego nie ma i to miejsce wygląda na dość... Biedne, nie sądzisz?

- Nie przybyliśmy tu po byle kosztowności – stwierdził fioletowooki – Tylko po jednego z założycieli. Wyczułem od niego silną aurę.

- Zamkną cię w końcu, jak będziesz podglądał ludzi – zaśmiał się podle facet w białym kapturze.

- Wyglądam, jakby mnie to obchodziło? – jedna z ciemnych brwi przybysza powędrowała w górę.

      Szczuplejszy to przemilczał. Spacerowali po mieście, właściwie bez większego celu. Minęli bank i wiele domków mieszkalnych, ale jak mówił jeden z nich - nie przybyli tu po kosztowności.

      Dwójka przybyszy przykuła uwagę Lokara. Chłopak nie mógł zasnąć, wyszedł więc na balkon i obserwował gwiazdy. Widok dwóch niecodziennie ubranych mężczyzn lekko go przestraszył. Zszedł więc z balkonu i zamknął dom na klucz, żeby utrudnić im ewentualne wtargnięcie. Zszedł do piwnicy. Na samym początku istnienia ich miasteczka, postanowili zrobić tajne przejście pomiędzy ich domami, jako, że były dość blisko siebie i w razie niebezpieczeństwa byłaby to bezpieczniejsza droga ucieczki. Zszedł więc z balkonu i zamknął dom na klucz, żeby utrudnić im ewentualne wtargnięcie. Zszedł do piwnicy. Na samym początku istnienia ich miasteczka, postanowili zrobić tajne przejście pomiędzy domem swoim oraz domem Sinoxa, jako, że były dość blisko siebie i w razie niebezpieczeństwa byłaby to bezpieczniejsza droga ucieczki. Znalazłszy się w domu przyjaciela, wbiegł na schody i po chwili zawitał w jego sypialni. Podszedł do łóżka Sinoxa i kilkukrotnie szturchnął go w ramie.

- Mamo, jeszcze 5 minut – wymruczał sennym głosem i przewrócił się na bok.

- Wstawaj, durniu! – szturchnął przyjaciela mocniej, na co ten lekko przestraszony przebudził się i zaczął rozglądać po pokoju.

- Kuba, co się dzieje? – zapytał przecierając oczy – Która jest godzina?

- Godzina? Człowieku, godzina powinna interesować cię najmniej! – brunet podszedł do zasłoniętego firanką okna i lekko za nią wyjrzał – Po naszej wiosce łazi dwóch facetów. Są ubrani w jakieś szaty, ja nie wiem, wyglądają jak jacyś czarodzieje.

- No i co z tego? – westchnął, lekko poirytowany blondyn – Póki nic nikomu nie zrobią, nic nie zniszczą ani nie ukradną, jest okej – wrócił do pozycji leżącej i przymknął oczy – Wracaj spać, bo jesteś widocznie zmęczony.

- Może masz racje... – westchnął Lokar i podszedł do wyjścia z pokoju – Wybacz, że cię obudziłem.

     Sinox zostawił to bez komentarza. Kuba zszedł po schodach i wrócił do domku tą samą drogą. Jego myśli ciągle zajmowała wizja tych dwóch, naprawdę wydali mu się straszni! Wyszedł z piwnicy, wrócił do swojej sypialni i próbował zasnąć.

Well, kilka spraw na sam początek :}

1. Rozdziały nie będą tu regularne, będę się starała je pisać jak najczęściej, żeby nie było, że rozdział raz na miesiąc
2. Całą książkę dedykuję MilkaMinecraft, bo ona mnie, można powiedzieć, namówiła do napisania :]
3. Książka przedstawia moją własną historię postaci, lokalizacji z serii Lokarowic - niektóre wydarzenia z YouTube'owej serii będą mieć miejsce, często będą jednak trochę zmodyfikowane.

Widzimy się w następnym rozdziale!
~Lisiasta ✨💖