― gdzie Soobin przypadkowo pisze do uroczego chłopaka, który okazuje się nie być tak bardzo nieznajomy, jak mogło mu się wydawać
chat | top!csb | bottom!cyj
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
― @s00bin
Z tego wszystkiego nawet nie zapytałem, kiedy masz czas, żeby się spotkać
― @junie99
Pasuje Ci w sobotę? Jakoś popołudniu?
― @s00bin
Jasne
Tak właściwie, to nadal nie mogę uwierzyć w to, że w końcu Cię zobaczę
― @junie99
Dziwię się, że przez ten mój wcześniejszy dystans w ogóle dotarliśmy do tego momentu
― @s00bin
Wydaje mi się, że to pozwoliło nam na poznanie siebie od nowa, bez pośpiechu, w rytmie, który sami nadaliśmy
― @junie99
Masz rację, co nie zmienia faktu, że nie wiem, czy na Twoim miejscu byłbym tak samo nieugięty
― @s00bin
Wiesz, to nie tak, że cały czas byłem pewien, że mi się uda do Ciebie dotrzeć, ale ta resztka nadziei, która gdzieś tam we mnie siedziała, nie pozwalała mi się wycofać
― @junie99
Chyba właśnie przez ten Twój upór, dałem Ci tak cholernie duży kredyt zaufania
― @s00bin
Kredyt, którego na pewno nie zmarnuję
― @junie99
A wracając do naszego spotkania, to gdzie chciałbyś pójść?
― @s00bin
Mam pewien pomysł, ale to miejsce jest kilka kilometrów od Seulu, więc dasz mi się porwać za miasto?
― @junie99
Chyba nie mam innego wyjścia, jeśli chcę zobaczyć, co wymyśliłeś
