― @junie99
Też miałeś taki beznadziejny dzień, czy tylko ja mam takie szczęście?
― @s00bin
Zleciał mi całkiem normalnie
Co się stało?
― @junie99
Przez przypadek natknąłem się na moich rodziców
― @s00bin
Jak to? Myślałem, że nie mieszkają w Seulu
― @junie99
Wygląda na to, że przyjechali w jakichś sprawach służbowych, ale to akurat najmniej mnie interesuje
― @s00bin
Zgaduję, że nie było to miłe spotkanie
― @junie99
Wolałbym, żeby w ogóle nie miało miejsca
Próbowałem udawać, że ich nie widzę, ale nie wyszło, bo matka jak mnie zauważyła, odstawiła swój teatrzyk, czyli zaczęła płakać, przytulać mnie, przepraszać. Standardowe zachowanie, które ma wywołać u mnie jakieś poczucie winy, albo coś w tym stylu
Ojciec za to zwyczajnie stał i patrzył na mnie jakbym był kimś zupełnie nieznajomym
A jak już moja mama się uspokoiła, chciała ze mną porozmawiać, więc się zgodziłem, chociaż wiedziałem, że nie wyjdzie z tego nic dobrego i w sumie nie myliłem się. Znowu się pokłóciliśmy i od słowa do słowa stanęło na tym, że jestem synem, jakiego nigdy nie chcieli mieć, a ojciec znowu powiedział, że nie mam wstępu do ich domu
― @s00bin
Nawet nie wiesz jak mi przykro
Wiem, że nieważne co napiszę, to i tak mało da, ale naprawdę chciałbym Ci jakoś pomóc
― @junie99
Mi nawet nie, bo już się do tego przyzwyczaiłem, ale mimo wszystko miałem tą resztkę nadziei, że może tym razem będzie chociaż trochę lepiej
― @s00bin
Nie wyobrażam sobie nawet, jak Ci jest ciężko z tym wszystkim, a zwłaszcza teraz
Mogę coś zrobić, żeby poprawić Ci jakoś humor?
― @junie99
Możesz do mnie zadzwonić? Chyba muszę zwyczajnie z kimś pogadać, zająć jakoś swoje myśli
― @s00bin
Jasne, za chwilę zadzwonię
― @junie99
Dziękuję
― @s00bin
Nie masz za co, Junie
― ○ ―
CZYTASZ
sorry ༄ yeonbin ✔
Fanfiction― gdzie Soobin przypadkowo pisze do uroczego chłopaka, który okazuje się nie być tak bardzo nieznajomy, jak mogło mu się wydawać chat | top!csb | bottom!cyj