Z okazji rozpoczęcia roku żeby Wam umilić powrót do szkółki, wstawiam rozdziały mojej dawno pisanej książki pt. ,,Szkoła w Gondorze". Może niektórzy pamiętają jak była jeszcze na profilu, ale zapraszam do czytania i sorry za błędy które robiłam pięć lat temu.
P.S Niech los Wam sprzyja.
P.S 2 Są miejsca gorsze niż szkoła.
P.S 3 Do wakacji zostało 295 dni 🎉
_______________________________________Nadszedł dzień tak bardzo nielubiany przez większość uczniów - 1 września. Do liceum im. Manwëgo Valara w Gondorze schodzili się kolejni uczniowie. Było to najlepsze i jedyne liceum w okolicy, zdawalność matur wynosiła 100% i takie tam. Niektórzy w tym dniu mieli dopiero zacząć naukę w tej szkole. Tymi osobami byli na przykład Aragorn, Legolas, Gimli, Tauriel, Arwena, Eowina oraz Faramir. Od tego roku mieszkali razem w internacie, więc właśnie szli razem do łodzi, która miała ich zawieźć do szkoły.
- Szybciej, bo zaraz odpływam hehe - zawołał na ich widok wesoły Bard Przewoźnik.
Gdy wsiedli i zapłacili panu Bardowi zatłoczona łódka zaczęła płynąć.
Po jakiś 15 minutach dotarli na miejsce.
- Chodźmy szybko chyba nie chcecie się spóźnić pierwszego dnia! - zawołała Eowina i od razu szybkim krokiem poszła w kierunku drzwi.- Rany co ona tak leci? - zapytała Tauriel, która jeszcze nie znała zbyt dobrze Eowiny, ponieważ chodziła do innego gimnazjum.
- Ah no wiesz typowy kujon jak jej brat Eomer z 2a. Średnia 5,50 frekwencja 100%, zero uwag. - wyjaśnił szybko Gimli.
- Ani jednej uwagi?
Tauriel sprawiła wrażenie bardzo tym zaskoczonej, sama była typem imprezowiczki i do końca wakacji zastanawiała się czy jednak nie iść do zawodówki w Minas Morgul.
- Dokładnie- pokiwał głową Aragorn.
W końcu przekroczyli próg szkoły i weszli na aulę. Od razu zauważyli swoich przyjaciół hobbitów i usiedli obok nich.
- A tu jesteście, szybko przyjechaliście-stwierdził Legolas.
- Płynęliśmy szóstką a nie ósemką jak wy, jest mniej tłoczno- wyjaśnił Sam.
Po chwili pojawił się dyrektor Gandalf Szary.- Witam serdecznie na uroczystości rozpoczęcia roku szkolnego. Chciałbym powitać wszystkich uczniów. A szczególnie naszych pierwszoklasistów. Mam nadzieję że ten rok będzie dla was pomyślny i wszyscy bez problemu przejdziecie do następnej klasy.
Rozległy się oklaski.
- Mój brat mówił, że podobno on najczęściej stawia jedynki na koniec - szepnął Faramir.
Dyrektor natomiast nadal kontynuował.- A teraz poznajcie waszych wychowawców.
Wychowawcą klasy 1a czyli klasy matematycznej będzie pan profesor,który uczy matematyki Thorin Dębowy Pierwiastek. Klasy 2b biol- chemicznej będzie pani profesor Galadriela. A klasy 1c czyli humanistycznej profesor Theoden, uczy historii i wosu. Rok szkolny uważam za rozpoczęty, do zobaczenia jutro.Po ogólnych ogłoszeniach w klasach oraz otrzymaniu planów lekcji, uczniowie rozeszli się do domów.
- Jak tam Aragorn, na pewno nie chcesz przepisać się na humana? - Gimli zapytał przyjaciela w drodze powrotnej.
Aragorn miał z początku pójść właśnie tam ale za wszelką cenę chciał rozszerzać geografię,a okazało się, że w takim wypadku musi iść do klasy matematycznej. Oczywiście wybrał ten profil z jeszcze jednego powodu- otóż do tej klasy poszła także piękna elfka Arwena, która przed wakacjami podarowała mu naszyjnik przyjaźni.

CZYTASZ
Typowe sytuacje fana LOTR
MizahSprawdź czy przedawkowałeś dzieła Tolkiena. Jeśli chociaż kilka opisanych sytuacji odnosisz do siebie, nie mam dobrych wieści. Lepiej sprawdzaj czy nie rosną ci elfie uszy lub włosy na stopach jak u hobbitów :D {Książka pisana w 2k18 roku i reaktyw...