Rozdział 3

352 28 2
                                    

Cześć,

Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej. Czytałam na twitterze, że jesteś przeziębiony.

Wiem też, że ostatnio spotkałeś się ze swoimi przyjaciółmi którzy mieszkają w Londynie. Szczerze mówiąc widać, że pomiędzy wami jest prawdziwa przyjaźń. Mimo że sobie dogryzacie, widać że jeteście prawdziwymi przyjaciółmi na których zawsze można liczyć.

Ostatnio byłam w naszej tajnej bazie pod dębem. Oprócz tego, że strasznie zarosła nic się tam nie zmieniło. Nadal leżą tam deski, które zabraliśmy z jakiejś budowy, żeby "zrobić podłogę". Są stare i wyniszczone, jednak da się jeszcze po nich chodzić. 

Siedziałam tam przez prawie trzy godziny. Pisałam listy do Ciebie i rysowałam słuchając muzyki. Gdy zorientowałam się która godzina, naprawdę nie chciałam wracać do domu. Ptaki tak pięknie śpiewały, a szum drzew przypominał mi różne sytuacje gdy byliśmy tam razem.

Brakuje mi Ciebie.

Y/N~

Listy || Wilbur Soot x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz