Zjebane Życie Dobermanów

Chapter 6

Apokalipsa Chlebów

Zboczuś😏:
kochani, moi drodzy

Kanapowiec:
?

ŻonaHulka:
Co się stało?

Golden Boy🍆:
??

Hot Kicia😼:
KTO ZTOBIŁ KRZYWDĘ MOJEJ KOCHANEJ SASHY?!

Golden Boy🍆:
....spokojnie Liam

Hot Kicia😼:
Nie mów mi jak mam żyć Rogers

Zboczuś😏:
Liam sprawa jest ważniejsza niż jakieś tam krzywdzenie innych

Mikrofalówka:
?

Zboczuś😏:
Kto zjadł mi moją czekoladę ?

Mikrofalówka:
Obstawiam Stevena

Golden Boy🍆:
Co czemu ja?

Mikrofalówka:
Bo ostatnio zjadłeś kanapki Clinta, to teraz mogłeś zjeść czekoladę Sashy

Golden Boy🍆:
.......

ŻonaHulka:
Właśnie Steven jesteś jakiś podejrzany

Golden Boy🍆:
Nic nie zjadłem

Orzeł:
Jakoś mi się nie chce w to wierzyć bro

Pomocna Dłoń🖕🏼:
Mi też nie chce się w to wierzyć.... Nie zjada się czekolad małych dzieci

Golden Boy🍆:
...nawet mnie nie wspieracie....super przyjaciele

Orzeł:
Lepszych niż my nie znajdziesz. Jesteśmy jedyni w swoim rodzaju 💅🏼

Pomocna Dłoń🖕🏼:
Z trudem mi to przyznać, ale gołąb ma rację

Orzeł:
Dzię.....GOŁĄB????!!!

Pomocna Dłoń🖕🏼:
Tak gołąb

Orzeł:
Ja ci gołębia zrobię jak ci walne w tą 106 letnią łepetyne

Hot Kicia😼:
Wilson łapy trzymaj przy sobie, bo jak nie to przestaniemy się koleżankować

Zboczuś😏:
STOP.....znalazłam czekoladę, była w szafce, możecie zapomnieć o aferze....

Golden Boy🍆:
.......

Mikrofalówka:
A chciałem żeby Steven przeżył swoje drugie spotkanie ze sprawiedliwością w sądzie

Golden Boy🍆:
Nienawidzę cię Tony

Zboczuś😏:
Jak jem łyżki frytkami to jest dobrze? .... Sorki zagalopowałem się, czy wyglądam w tym grubo?

Zboczuś😏:

Golden Boy🍆:
Nie

Zboczuś😏:
Okej

Hot Kicia😼:
Kto ci zrobił zdiecie?