ʀօʐɖʐɨał 22

1.9K 35 9
                                    

Niespodzianka❤

Moja biedna T/I miała cały czas koszmary, przez co spałem z nią. Gdy jej nie przytulałem płakała, ale gdy ją przytuliłem, ufnie się we mnie wtulała i przestawała płakać.

Koniec pov Jungguk

Czwartek
Obudziłam się o 9:30 przetarłam piąstkami oczy i pierwsze co żuciło mi się w oczy była róża i karteczka. Wiełam ją do ręki i zaczełam czytać:

Droga T/I
Dziś wieczorem zabieram Cię na randkę, ubierz się w sukienkę. Jak coś masz ją w torebce na prezenty w szafie. Będę o 19❤
Kookie

Uśmiechnełam się i poszłam się ubrać w dresy i bluzkę na ramiączka. Zeszłam na dół, a tam czekało na mnie śniadanie, uśmiech bardziej się rozszerzył gdy zobaczyłam obok kartkę.

Tutaj masz śniadanko. Zjedz wszystko❤.
PS: O 18 przyjdzie do Ciebie dziewczyna Taehyunga i zrobi Ci fryzurę i makijaż.
Kookie

Zjadłam śniadanie i poszłam oglądać telewizje. Była tam jakaś drama "Alice".
Nawet była ciekawa. Gdy skończyła się ta drama, zaczełam oglądać coś na Netflixie.

Nawet nie wiem jakim cudem, ale była 17:33. Szybko pobiegłam wyjąć sukienkę i umyć.

Gdy wyszłam z łazięki z wysuszonymi włosami i ubrana w czarny top i krótkie spodenki była 18. Usłyszałam jak ktoś puka do drzwi szybko tam pobiegłam, otworzyłam drzwi i zobaczyłam kobietę w moim wieku.
??: Hej, to Ty jesteś T/I?
T/I: Tak to ja.
??: Ja jestem Yunsun- wyciągnęła dłoń, którą uścisnełam.
T/I: Proszę, wejdą do środka.

Dziewczyna zdjęła buty i poszłyśmy do mojego pokoju. Yunsun wyjmowała z torby potrzebne rzeczy.
Ys: Jungguk wiele o Tobie mówił, że jesteś bardzo ładna i miał racje- uśmiechneła się, a ja się zarumieniłam.
T/I: Dziękuje, Ty też jesteś bardzo ładna- uśmiechnełam się.
Ys: Codziennie to słysze- zaśmiała się.
T/I: Słyszałam, że jesteś z Tae.
Ys: Tak, jesteśmy razem 2 lata- uśmiechneła się- Tae jest taki słodki, kochany, szarmański i bardzo przystojny. Mężczyzna moich marzeń.
T/I: To super.
Ys: Dobra, najpierw Cię pomaluje, a potem się ubierzesz w sukienkę.
T/I: Okej.

Podczas malowania rozmawiałyśmy na różne tematy, potem ubrałam sukienkę, a ona zrobiła mi fryzurę.

Efekt był zniewalający (zdjęcie na górze)

Przeglądałam się w lustrze i byłam w szoku. Przytuliłam Yunsun i dziękowałam.
T/I: Yunsun dziękuje.
Ys: Nie masz za co- zaśmiała się

Nagle ktoś zapukał do drzwi, był to Jungguk w koszuli, czarnych spodniach i marynarce. W dłoni trzymał kwiaty.

Gdy mnie zobaczył zrobił wielkie oczy i nie wiedział co powiedzieć. Po dłuższym czasie powiedział.
JK: Pięknie wyglądasz- powiedział cały czas patrząc na mnie.
T/I: Dziękuje. Ty też wyglądasz dobrze.

Jungkook złapał mnie za rękę i zaprowadził w stronę auta, otworzył mi drzwi, podziękowałam mu, a on zamknął drzwi i wsiadł od strony kierowcy.

Odpalił auto i ruszyliśmy tylko jemu znanym kierunku.
T/I: Gdzie jedziemy?- spytałam.
JK: Niespodzianka- uśmiechnął się.
T/I: No proszę, powiedz.
JK: Bądź cierpliwą dziewczynką.

Przez całą drogę rozmawialiśmy, do momentu aż mężczyzna nie zjechał na pobocze.
T/I: Coś się stało?
JK: Muszę coś zrobić- wyjął opaskę- mogę?

Pokiwałam głową na tak, a mężczyzna zawiązał delikatnie mi oczy. I dalej ruszył w drogę.

Po kilku minutach auto się zatrzymało, a mężczyzna otworzył drzwi i wyszedł i otworzył moje, odpiął mi pasy i wyjął z samochodu. Czułam jak gdzieś idziemy, po kilku minutach odstawił mnie na ziemi i usłyszałam dźwięk morza. Odwiązał mi oczy i szepnął.

JK: Jesteśmy na miejscu.

Byliśmy na plaży, były porozrzucane płatki róż prowadzące do stolika i do huśtawki z baldachimem. Było pięknie.

Odwróciłam się w stronę Kooka i przytuliłam go szepcząc "Dziękuje".
JK: Nie, to ja dziękuje- dał mi całusa w czoło- chodźmy do stolika coś zjeść.

Złapał mnie za rękę i zaczął kierować w stronę stolika. Usiedliśmy i zaczęliśmy jeść i rozmawiać. Po zjedzonym posiłku postanowiliśmy przejść się brzegiem morza.

Mężczyzna trzymał mnie za rękę i spacerowaliśmy. Nagle chłopak odwrócił mnie w swoja stronę i powiedział.
JK: T/I chciałbym coś Ci coś powiedzieć. Od kilku dni nie traktuje Cię jak swoją przyjaciółkę, czy zwykła opiekunkę. Zaczełaś mi się podobać, każdego dnia czułem coś mocniejszego do Ciebie. Gdy Jimin się na Ciebie patrzył myślałem, że coś mu zrobie. T/I czy zostaniesz moją dziewczyną?.

Po moich oczach zaczęły spływać łzy. Pokiwałam głową na tak i go pocałowałam. Mężczyzna odwzajemnił pieszczotę i przyciągnął mnie bliżej siebie. Oderwaliśmy się od siebie gdy zabrakło nam powietrza, przytuliliśmy się do siebie.

JK: Kocham Cię, bardzo mocno.
T/I: Ja Ciebie też bardzo mocno kocham.
JK: Nie jest Ci zimno?- spytał.
T/I: Troszeczkę- chłopak zdjął marynarkę i nałożył mi.
JK: Nie mogę pozwolić by moja księżniczka zmarzła.

Szliśmy rozmawiając i wygłupiając. Gdy doszliśmy do huśtawki a mężczyzna wyjął coś z kieszeni.

JK: Mam dla Ciebie prezent- szepnął.
T/I: Kookie nie musiałeś
JK: Ale chciałem- pocałował mnie w szyję- zamnknij oczka.

Zrobiłam tak jak chciał, poczułam coś drobnego na szyi.
JK: Możesz otworzyć oczy.

Gdy otworzyłam oczy zobaczyłam naszyjnik z serduszkiem, w którym był mały diamęcik.

T/I: Dziękuje jest piękny- pocałowałam go w policzek.

Siedzieliśmy tak do 24:00 i pojechaliśmy do domu. Szybko zdjełam sukienkę i nałożyłam piżamę, zmyłam makijaż i uczesałam włosy w koka. Gdy wyszłam z łazięki mój chłopak czekał na mnie i złapał za rękę. Zaprowadził mnie do swojej sypialni i położyliśmy się obok siebie. Przytuliliśmy się do siebie.

T/I: Jedziesz jutro do pracy?- spytałam.
JK: Nie, mam 3 tygodnie wolnego, potem trasa.
T/I: Ile będzie trwać?
JK: Miesiąc- posmutniałam- Myszko nie smuć się- dał mi buziaka w policzek- polecisz ze mną jako opiekunka Jeonhyuna. Co ty na to?.
T/I: A będe mogła?
JK: Oczywiście, że tak.
T/I: Jungkookie?
JK: Tak?
T/I: Cieszę się, że jesteś moim chłopakiem. Nigdy nie myślałam, że moim partnerem będzie gwiazda kpopu.
JK: Też się cieszę i widzisz? Marzenia się spełniają- pocałował moje czoło- chodźmy spać kochanie. Jest późno.
T/I: No dobrze. Kocham Cię Kookie
JK: Ja Ciebie też- pocałował mnie czule- Dobranoc słońce.
T/I: Dobranoc misiu.

I w taki oto sposób zasneliśmy w swoich ramionach. Cieszyłam się jak dziecko co dostało lizaka. Mam wspaniałego chłopaka, którego mocno kocham.

-----------------------------------Witam, witam
Tak, wiem, rozdział miał być jutro a jest dziś ale nie chce abyście się niecierpliwili co u naszych gołąbeczków.

Miłego dni/nocy.
Martyna5540

Babysitter | JungkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz