Zakochany demon || Corpse Husband x Reader

4.

Godziny się dłużyły a każdy z nich był znudzony siedzeniem i niczym nie robienia.

W końcu dziewczyna zebrała się na odwagę i spytała.

-przejdziemy się gdzieś?

-hę?-wyjąkał czarno-włosy, odwracając się w jej stronę-jeśli chcesz.

-oczywiście że tak, jest tu strasznie nudno.

-serio? Ja się świetnie bawię-zaprotestował demon.

-przez trzy godziny patrzysz w okno, i to nazywasz zabawą?

-mhm-mruknął-ale jeśli ci się nie podoba możemy co innego robić.

(Nie, to nie był dwuznaczny podtekst)

***

Weszli w głąb lasu, po kilkunastu minutach ujrzeli wielkie drzewo otoczone czterometrową pustką.

Na drzweie widniały niezliczne znaki, z czego można było wywnioskować że okazywały one wiadomości.

Wiadomości były pisane w języku ludzkim i anielskim. Dlaczego anielskim?

Anioły-istoty zagnione w tym świecie. Krąży legenda na temat boga i nieba, demony jak i anioły składały przysięgę na temat nienawiści do siebie. Prowadzili walki między sobą ale żaden z gatunków nie wygrał. Potem pojawili się ludzie, a z nimi czarnowłosy chłopak, który również był człowiekiem. Chłopak w wieku 18 lat zakochał się w aniele. Anioł odwzajmniał jego uczucia, ale jako iż anioły nie mogły kontaktować się z ludźmi, ponieważ było to zakazane, pisali do siebie wiadomości na drzewie gdy jeszcze demony nie oznaczyli tego terenu. Po kilku dniach wydarzył się cud i demony przejeły cały las wraz z drzewem. Chłopak został przemieniony w demona i spotkał pewnego dnia zakochanego anioła. Anioł nie zwracając uwagę na przysięgę obdarzył demona pocałunkiem na co zmienił się w człowieka i trafił do nieznanego miejsca. Ich pamięć została wymazana i obydwoje gdzieś teraz żyją na świecie przez 6 lat.

Jak możecie się domyślać znanym nam aniołem jest y/n a demonem, który zapomniał o aniele jest czarno-włosy corspe.

Co za zbieg okoliczności......

Usiedli na trawie i oparli się o drzewo. Znudzonym dniem, powieki dziewczyny opadły a sama ona upłynęła w krainę Morfeusza.

Podwpływem snu jej głowa opadła na ramię chłopaka, a sama ona głośno westchnęła.

Zaś chłopak coś struował z kawałkami drewna i nożykiem. Gdy poczuł pociągający zapach, zamknął oczy i zmusił się do nic nie robienia.

Powoli odetchnął, głębokiem powietrzem i zacisnął ręce w pięść. Jego tenczówki przesuneły się w bok i kątem oka widział zaspaną blondynkę.

Delikatnie przyłożył rękę do jej czoła, by zobaczyć czy owa osoba nie ma ciepłego czoła.

-cholera-powiedział sam do siebie.

Podniósł się z siadu i podniósł również dziewczynę obok, w stylu panny młodej.

Jej długie blond włosy okryły jego blade jak ściana, ręce, delikatnie go łaskotały lecz nie zwarcał na to najmniejszej uwagi.

Po powrocie delikatnie ułożył ją wygodnie na jego łóżku po czym usiadł na chwiejace się krzesło i spoglądał na dziewczynę.

_____________________________

Rekord napisałam rozdział w 3-4 dni dokładnie nie pamiętam ale szybko go napisałam.