Nastał ranek. Chłopcy mieli dzisiaj trening na basenie więc musiałam wziąć strój kąpielowy.
Gdy dotarliśmy to poszłam do łazienki się przebrać. Owinęłam się ręcznikiem i poszłam do hali.
Było tak kilka leżaków na jednym z nich się usadowiłam. Ściągnęłam z siebie ręcznik i czułam wszystkie spojrzenia na mnie.- No co - powiefzialam do wszystkich
- Ładne ciałko - powiedział kimmich, a mój brat się wkurzył, ale patrząc na havertza to on chciał go zabić
- Dziękuję - zamsiałam się i usiadłam na rogu basenu moczą stupki. Podpłyną do mnie Kai
- Nie wchodzisz - spytał kładąc ręce na moje nogi
- Nie chce - powiedziałam
- E no chodź - powiedział
- No dobra - powiedziałam I wskoczyłam do wody. Gdy wypłynęłam dopiero teraz zauważyłam ze chłopak ma piękny sześciopak na brzuchu(kocham pisać o sześciopakach i nasza bohateraja będzie też je kochać hshshh). Podeszlam od tyłu do swojego brata i chlapnęłam go wodą. Ten się wkurzył i mi oddał.
- Osz ty - powiedzualam i wyszłam na brzeg udając obrażoną. Przykryłam się ręcznikiem I wygodnie ułożyłam na leżaczkuPo skończonym treningu mój brat postanowił zrobić impre. Gdy byłam ubrana czekała właśnie na niego.
Siedziałam na kanapie aż usłyszałam dzwonek do drzwi. Otworzyłam je a w drzwiach stał mój brat, Kai, kimmich i neuer. Wszyscy oprócz mojego brata stanęli jak słupy Gdy mnie zobavzyli. Zaśmiałam się I zaprosiłam ich do środka.
Około 2 w nocy musiałam wszystkich zanieść do łóżka. Kai mi gdzieś zaginął. Szukałam wszędzie I weszłam do mojego okoju a tam chłopak sobie leży i oglada insta. Pomyślałam że nic już jie zrobię I poszłam się przebrać. Gdy przyszłam chłopak już leżał bez koszulki. Widziałam ten piękny brzuch trudno było się oprzeć. Weszłam pod kołdrę. Poczułam jak chłopak mnie przytula i przyciąga do siebie.
- Dobranoc - powiedział.
- Dobranoc odpowiedziałam
CZYTASZ
Siostra Brandta/kai havertz
FanfictionAlexandra - siostra Juliana Brandta Kai - najlepszy przyjaciel jej brata Czy gdy się już poznają coś pomiędzy nimi będzie?