5. Ruja cz.3 18+

2.2K 73 14
                                    

Pov. Bakugo
Obudziłem się o czwartej nad ranem. Byłem cały spocony, nie umiałem się skoncentrować. Ledwo co otwarłem w pełni oczy moja Alfa się odezwała:
- Dziś jest ten dzień, musimy się z nim pieprzyć. Nie czujesz tego on tak pięknie pachnie, jest taki kuszący. Jedyne co chcemy to jego bliskości.
- O czym ty pieprzysz? Nie mogę mu tego zro...
W tym momencie poczułem tak silny zapach, że mój mózg przestał działać na normalnych obrotach:
- Chcemy tego, musimy mu pomagać, nie może być z tym sam.
- N-nie m-możemy - ten zapach był tak przyciągający nie mogłem się kontrolować, czułem że za chwilę eksploduję z podniecenia.
- Tak, chcemy tego. Teraz idziemy obudzić naszą kruszynkę i idziemy się z nią pieprzyć.
- T-tak...
Nie wytrzymałem. Podszedłem do Izusia i nie myśląc racjonalnie zacząłem go całować. On po chwili się obudził:
- Błagam, ni-niech alfa pieprzy O-megę.
Jak na moje granice to było za wiele. Nie kontrolowałem już swoich ruchów, a Alfa w mojej głowie mówiła że mam się pospieszyć. Zacząłem szybko rozbierać Izusia, a przy tym, energicznie go całowałem. Cały czas myślałem tylko o jednym "Alfa musi pieprzyć Omegę". Po pozbawieniu nas obu ubrań, wsadziłem w niego dwa palce. Zacząłem nimi poruszać. W trakcie tej czynności, bez przerwy robiłem malinki na torsie mojego ukochanego.

Pov. Deku

Kacchan zjeżdżał powoli językiem w dół, a to doprowadzało mnie do szaleństwa. Gdy dotarł do wewnętrznej strony moich ud, dodał trzeci palec i przyspieszył ruchy:
- Bł-błagam p-przestań się b-bawić!
Blondyn oderwał się ode mnie i powiedział żebym zamknął oczy. Tak też zrobiłem.

Pov. Bakugo

-Bł-błagam p-przestań się b-bawić!
W tym momencie wpadłem na pomysł. Rzuciłem szybkie zamknij oczy, i poszedłem do moich spodni. Wyciągnąłem z nich pasek i wróciłem na łóżko. Wziąłem dwie ręce mojej Omegi i przywiązałem je do łóżka. Klęknąłem na kolanach Izuku tak że teraz nie mógł się ruszać.
Przeciągnąłem swoją ręką po jego idealnie wyrzeźbionym brzuchu, a po Deku przeszły dreszcze. Wiedziałem że chce żebym go pieprzył ale mi spodobała się ta zabawa. Ponownie zacząłem robić mu malinki po wewnętrznej stronie ud ale tym razem bardziej zasysałem jego skórę, dodatkowo wziąłem w swoją rękę jego przyrodzenie i powoli zacząłem masować:
- Ka-ka-ahh-h-h b-błaga-m a...hh
- Jesteś mój nikt nie ma prawa cie dotykać,a teraz się zabawimy(😏)
Wszedłem w niego całą długością, a on jęknął bardzo głośno. Nie dając mu się przyzwyczaić zacząłem poruszać się dość szybko:
- AH-H-HH SZ-SZY-BCIE-J
Zrobiłem to o co prosił, przyspieszyłem swoje ruchy do maksimum, nawet nie wiedziałem że mogę osiągnąć taką prędkość (plus ultra😂~dop. aut.)
Po pół godzinie doszedłem, ale to nie oznaczało końca zabawy (zapomniałam nadmienić, użyli prezerwatywy, także dzieci nie będzie~dop. aut.). Wymieniłem szybko prezerwatywę i ponownie w niego wszedłem, tym razem robiłem powolne ruchy, a Deku przechodziły dreszcze za każdym razem jak w niego wchodziłem. Wziąłem w rękę jego kolegę i zacząłem szybko masować. Izuku już od 15 minut był na skraju wytrzymałości bo doszedł już dwa razy, ale cały czas krzyczał że chce więcej. Jego ręce były już czerwone od paska, ale nie zamierzałem ich rozwiązać. Co jakiś czas błagał mnie o to ale ja byłem nie ugięty.
Po chwili brokuł doszedł po raz trzeci, a ja drugi. Postanowiłem że aż tak nie będę go maltretować, ale...
Po chwili namysłu, czy to dobry pomysł, odwiązałem młodszego. On myślał że to koniec i zamknął oczy. Tymczasem ja wziąłem go na ręce i zaniosłem do łazienki. Odkręciłem wodę i wniosłem pod kabinę chłopaka. Przygwoździłem go do ściany i unieruchomiłem ręce:
- Om-ega jet wyk-kończona
- Przekonajmy się~
Wszedłem w niego chyba po raz piąty w przeciągu trzech godzin. On już nie wytrzymał i prawdopodobnie upadłby gdyby nie to że go trzymałem. Moje ruchy był nie za szybkie ale też nie za wolne, ponieważ ja też byłem wycieńczony. Kontynuowałem to przez 10 minut, a po tym czasie opłukałem siebie i Dekusia i zaniosłem go do sypialni. Położyliśmy się, a on zasnął niemalże od razu. Był zmęczony, ale nie mniej ode mnie. Po 5 minutach ja również usnąłem.



Witam!
Mam nadzieję że podobał się wam rozdział. W tej książce planuje jeszcze jeden tego typu, ale chcę go zrobić z Deku w roli głównej. Czekajcie cierpliwie, do następnego!

Bakudeku Omegaverse 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz