5

3.3K 137 517
                                    

Pov: wciąż George

Poszliśmy do jakiegoś tam sklepu i zaczęliśmy szukać coś do żarcia w sensie ja szukałem a Clay poszedł po coś do picia i wtedy zauważyłem Olivie...

Japierdole teraz se uświadomiłem jaka ona jest paskudnie brzydka
No kurwa zauważyła mnie

-NO CZEEEEESCCZ - zaczęła jak zwykle drzeć ryja.
Nie odezwałem się do niej bo po co

- No skarbeńkuuuuuuu -

-Czego ty chcesz -wkurwilem się (XD)

-No co tam u ciebie masz już kogoś na okuuuuu👁👁👁👁👁👁-

-taaa -powiedziałem żeby się odwaliła

-ah tak?!?! Kto to niby jest- znowu zaczęła drzeć tego jebanego ryja
Nie odpowiadałem już jej po chwili zjawił się Clay który mnie od tej suki uratował

-dobra mam picie możemy iść-powiedział Claay

-O Czeeeeesccc przystoniaszku- powiedziała OLIVIA Japierdole niech ona od niego spierdala zaraz jej w ten głupi ryj wyjebie

-em? Hej-odpowiedział po chwili Clay czemu on jej nie zignorował!?!?!?!!?

- Może dałbyś mi swój nuuumerekk-KURWA SPIEDDALAJ SUKINSYNKO

-Nie-uffffffff

- a to dlaczego cooooo?!- powiedziała lekko się drąc

- a po co ci ?-

-byśmy poszli na jakaś randeczkee co ty na to?- Spierdalaj suko

-jestem gejem spierdalaj-KOCHAM GO MOJEGO CLEJUŚIA

-No właśnie wiec już nam nie utrudniaj życia- odpowiedziałem bo się wkurwilem po raz kolejny

-ohhh georguś czy to on ci wpadł w oko?????- powiedziała pokazując na Claya

-C-co nie co ty wygadujesz weź już spierdalaj-co za suka jedna

-YHMMM Pamiętaj jeszcze się zobaczymy -powiedziała i odeszła NARESZCIE

-dobra nie komentujmy tego po prostu pójdźmy do kasy..-

No i se tam zapłaciliśmy i szliśmy do mieszkania Claya

Pov: Clay

Szliśmy tak se do chaty i nagle w oddali (XDD) zobaczyłem dobrze znaną mi sylwetkę był to SAPINAPI

-Elo mordo -powiedziallll sapnapek
- No co tam chuju - odpowiedziałem muu
-OOOOO czyżby to twój nowy chłoptaś????!??!?- powiedział wskazując na George.

Oczywscie George zrobił się calutki czerwony (kto by się w ogole spodziewał)

-Nie to nie mój chłopak - Powiedziałem Clay

-jestem zawiedziony -odparł sapnap😔

-Nie martw się stary -powiedziałem -lepiej mi powiedz jak tam z twoim karlusiem

-N-nic normalnie właśnie idę się z nim spotkać wiec nie zawadzaj mi chodnika grubasie-odpowiedział sapnapek i poszedł se

-powodzenia na randce!!!- krzyknąłem do niego a ten mi pokazał faka😢

-dobra sory George za niego ale to nie ważne chodźmy -

-a w ogole to masz jakiś pomysł co byśmy mogli obejrzeć?- spytałem się

-w sumie to możemy (nazwa filmu albo serialu jakaś tam)(KINNPORSCHE!!!!!)

-oo No dobra - powiedziałem

Doszliśmy już do domu i zacząłem szukać klucza i znalazłem wiec odkluczylem i weszliśmy

410 słów

Miłego dnia/nocy <3333

Gej | dnfOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz