Po pół godzinie przyszli reszta czyli eeeee Quackity eeeeee wilbur eeeeeee badboyhalo eeeee skeppy iiiii nie wiem
(Q-Quackity w-wilbur b-bad s-skeppyK-karl n-nick Sapinapi g-George c-Clay)
N-To co robimy
W-podajcie mi piweczko
N-już szefie
W-dzięki mordeczko
C-ale się dzisiaj napierdolimy
S-dawaj włączaj meczyk
C-już spokojnieClay włączył meczyk i usiadł obok georgusia i go przytulał bo czemu nie
C-ej George*szept* XDDDDDDDD
G-co
C-muszę do kibelka
G-nie możesz iść
C-dlaczego
G-bo nie chce zostać sam
C-to chodź ze mną
G-No dobraN-A wy gdzie chłopoki
C-do kibelka
N-razem?
C-tak
N-OkPoszliśmy wiec do kibelka
G-mam się obrocic?
C-nie po co
G-No bo wiesz
C-nie musisz kochanie mojeNo i załatwił to co miał i zajebiscie
G- nie możemy wyjść
C- czemu
G-Bo ja tez muszę
C- dobra to dalejPodszedłem do klozeta i się na niego patrzyłem
C-co ty odpierdalasz?
G-odwróć się
C-ale mamy to samo
G-ale ja mam takiego No ten
C-co?😏
G-małego
C-oj George zdarza się
G-No tak
C-No dalej człowieku
G-No dobraZałatwiłem się chociaż Clay cały czas się na mnie patrzył i było to trochę niekomfortowe ale i tak to jest mój przyszły mąż
Time skip po imprezce 🥰🥰🥰🥰
Wszyscy już se poszli i zajebiscie
(Teraz będzie s-sapnap jak coś)
S-to co chłopaczki idziemy niuniu
C-tak
S-dobranoc
G,C-dobranocPoszliśmy do pokoju clejusia i się położyliśmy
-Clay
-co
-przypomniało mi się ze chodzę do szkoły
-fajnie
-No nie nie chce tam iść
-i tak niedługo wakacje
-w sumie
-No właśnie kochanie
-a ty masz prace w ogole ?
-yyyy tak oczywiście
-jaką?
-eeeeeee fajna
-a tak serio?
-No wiesz
-nie nie wiem
-kiedyś ci powiem
-dobra
-przytul mnie
-OkiI poszli spać
322 słów
CZYTASZ
Gej | dnf
HumorGeorge ma same jedynki z matmy wiec jego mama postanawia znaleść Korepetytora...