Maeve Davies, kiedyś Hemmings. W przeszłości była prześladowana przez rówieśników ze szkoły i po czasie też rodzeństwo, a dokładniej 2 braci. Odkąd wdali się w nieprzyjemne towarzystwo całkowicie się zmienili, nie zostało zupełnie nic po tych cudownych, opiekuńczych chłopakach. Stali się okrutni, nie myślcie, że tylko dla mnie bo dla wszystkich. Oni również zaczęli mi ubliżać z powodu, który nie koniecznie zależał ode mnie, w końcu to przez chorobę, którą miałam. Powodowała ona nie tylko otyłość, a także niemałe problemy. Ludzie od zawsze widząc ludzi otyłych wyzywali ich i uważali za gorszych, jakby to zawsze zależało od nas. Po pewnym czasie nawet moi bracia mnie za taką uważali- za gorszą. Jako tako dawałam sobie radę, zaczęłam dużo pracować nad sobą- przestrzegałam diety, ćwiczyłam itd. Pomagali mi w tym wszystkim rodzice, oni byli cudowni, zawsze mnie wspierali i wierzyli, że uda mi się zwalczyć chorobę, a przynajmniej osłabić jej działanie. Tak też się stało, jednak nie byłam szczęśliwa na długo. Jakiś czas później rodzice mieli wypadek i zmarli. Przez co nie dawałam sobie już rady z braćmi i jego znajomymi, nie licząc Mike'a, który był istnym aniołem. On jako jedyny był dla mnie dobry.
Po śmierci rodziców dostaliśmy spadek, którego część po kryjomu zabrałam i schowałam. Każde pieniądze, które miałam lub dostawałam odkładałam by mieć później na ucieczkę.Kiedy miałam 14 lat i byłam już na skraju wytrzymania postanowiłam uciec. Kupiłam bilet na najbliższy lot do Los Angeles, który był jeszcze w ten sam dzień. Przygotowane wcześniej rzeczy, takie jak pieniądze, paszport, telefon, słuchawki spakowałam do torebki, a ubrania i takie tam do walizki. Zostawiłam list do chłopaków, w którym napisałam wszystko co mi leży na sercu i wspomniałam też żeby mnie nie szukali, chociaż i tak pewnie by tego nie robili. Gdy wszystko było gotowe zadzwoniłam po taksówkę i pojechałam na lotnisko. Gdy wylądowałam ruszyłam do domu ukochanej cioci, po drodze zakupiłam także nową kartę do telefonu. Na szczęście przyjęto mnie tam z otwartymi rękoma. Kuzynka- Ivy pomogła mi dopasować się do otoczenia, za co jestem jej cholernie wdzięczna. Zapoznała mnie ona również ze swoimi przyjaciółmi. Po jakimś czasie zaprzyjaźniłam się z 4 osobowa grupką chłopaków, którzy jak się okazało byli w gangu, The Bloods do którego po czasie ja też należałam i robiłam się coraz lepsza. Po pewnym czasie zamieszkaliśmy ze sobą i jeszcze kilkoma kolegami. Ostatecznie w domu mieszka dziesięć osób- 8 chłopaków (Louis, Cameron, Ethan, Zayn, Harry, Niall, Liam, Chris) i 2 dziewczyny(Jassmine) w tym ja. Oni nauczyli mnie wszystkiego, za co jestem im bardzo wdzięczna.
Teraz dziewczyna ma 17 lat, 175 cm wzrostu, waży 52 kg ma szczupłą, ale i dobrze zbudowaną/umięśnioną i proporcjonalną sylwetkę, jest też szalona, niezależna, stanowcza, wybuchowa, ale jednak opanowana. Czasem nie da się jej zrozumieć ale to normalne.
Maeve jest piękną,naturalną dziewczyną. Ma gęste, niebieskie włosy, a oczy piękne i oceaniczne szafirowe. Główną cechą jej twarzy są wysokie kości policzkowe i spiczasty nos. Dziewczyna jest naprawdę piękna. Odkąd się przeprowadziła i zmieniła zawsze była obiektem westchnień płci przeciwnej. Teraz kocha swoje życie i próbuje z niego jak najwięcej korzystać. Jednak przed wszystkimi ukrywa to, że ma depresje. Już ma na swoim koncie kilka prób samobójczych, ale każdy oprócz jej przyjaciół myśli, że to tylko zwykłe wypadki.
CZYTASZ
Bad sister
Teen FictionCo jeśli skrzywdzona kiedyś dziewczyna wróci do miejsca, w którym to wszystko się zaczęło ale nie będzie już taka sama, wręcz przeciwnie będzie kompletnie inną osobą. Czy mimo nienawiści uda uporać jej się z tym wszystkim i schować dumę do kieszeni...