Zakochany anioł w diable//Łukasz Wawrzyniak

7

Skip time w domu

Ł-Kochanieeee

M-Hm?

Ł-Chce seksu

M-Głowa mnie boli

Ł-Ta, ciebie zawsze coś boli, idę zwalić (nie pytać shshsh-AUTORKA)

M-Ok

Ł-To idę do Marka on mi pomoże

M-Jesteś gejem?

Ł-Jak chcesz idę na dziwki do jutraaa

M-Idiota-Przewróciłam oczami

Ł-Czemu ty nigdy nie chcesz?

M-Po pierwsze głowa mnie boli a po drugie ostatnio nie było przyjemnie a po trzecie mam OKRES

Ł-Ile może trwać okres boże-Westchnął

M-Nawet tydzień

Ł-Przepraszam, będę delikatny

M-Nie chce dziecka

Ł-Mamy gumki

M-Jak chcesz ale ja będę tylko leżeć

Ł-Oooo zgodziłaś się dobrze 

Na początku Łukasz zdjął moją bluzkę ale miał małe trudności, potem sam zdjął swoje ubrania i był w samych bokserkach, po chwili gdzieś poszedł i wrócił z KAJDANKAMI.

M-Po co ci kajdanki?- Zapytałam przerażona

Ł-Będzie mi łatwiej

Ja się tym nie przejęłam, ale on wziął moje ręce i przykuł moje ręce do łóżka, tak szczerze miała to w dupie bo nogi miałam swobodnie puszczone, on zdjął moje spodnie i majtki oraz stanik, za to sam został w bokserkach. Założył gumkę i po prostu we mnie wszedł i to tak mocno, a obiecał że będzie delikatny.

M-Obiecałeś

Ł-Co?

M-Że będziesz delikatny

Ł-Jezu dobra-Zwolnił 

Skip time 2 godziny później

M-Kurwa Łukasz koniec?

Ł-Zmęczyłaś się leżeniem?

M-Kurwa to dla ciebie jest przyjemność a dla mnie tortury a po za tym chce iść spać bo jutro szkoła

Ł-Jebać szkołę

M-Przepraszam ale ja mam zamiar ją ukończyć

Ł-A jak cię zwolnię?

M-Japierdole rób co chcesz ale już koniec

Ł-Ehh no dobra- Wyszedł ze mnie i wyrzucił gumkę do kosza

M-Idę na fajkę

Ł-To idę z tobą

M-Yhm

Ł-Co ci nie pasuje

M-Dziwnie się zachowujesz

Ł-Czemu?

M-No, cały czas coś ci nie pasuje, i wydaje mi się że mnie zdradzasz

Ł-Nie zdradzam, kocham tylko ciebie i gdybym cię zdradził to bym ci to powiedział

M-Ta, i ja bym ci przywaliła z liścia ty mnie znowu przyciśniesz do ściany, zsciśniesz  nadgarstki i tyle