W nocy

16 1 0
                                    

Eh eh dobra uwolnie tego mutanta
Powiedział Naukowiec i uwolnił mutanta i skoczył na jego barana i ruszył.
Mama poszła do domu i zauważyła jak Sebastian i Sella się tulili się uśmiechnęła i poszła do kuchni zrobić coś do jedzenia Kamil poszedł do mamy i się paczył na otoczenie.
Już po 20 minutach naukowiec był z własnym mutantem  blisko domu Sebastiana  i zsiadł z mutanta pomyślał -  dobra to ostatnia szansa. Powiedział do muntanta - uruszaj, rzucił się jak opętany na dom.
Dobra daj mi marchew powiedziała mama, nagle był  głośny huk  w salonie
Sebastian wzioł Selle na rence i rzucił ją do mamy a mama ją złapała.
Sebastian włączył jego smocze oczy i wzioł strzelbę i  ruszył na mutanta i go kopną 1000 razy silnej niż innych mutatów i powiedział - wypierdalaj z mojego domu. Mutant leciał asz wyleciał z domu zrobil fikołka w powietrzu i jego nogi znalazły się na ziemi i rzucił się na Sebastiana, Sebastian strzelił jemu w twarz a mutant nic nie poczuł rzucił Sebastiana  na dwór
Sebastian leciał to strzelił w jego brzuch i spadł na rękę i zrobił gwiazdę pomyślał - he dobry jesteś
Mama pomyślała - nie mogę  go zostawić i wzięła dwa pistolety i włączyła czerwone oczy oraz popaczyla na Kamila  a Kamil na nią powiedziała jemu - retrn tern i wybiegła z domu.
Kamil i Sella gapili się na siebie  potem Sella włączyła własne smocze oczy a Kamil własne oczy czerwone i popaczyli na Sebastiana i mamę jak walczyli z mutantem
Nagle zauważyli naukowca i popaczyli się na siebie i uśmiechnęli się pobiegli wziąć noże i zaczęli własną misję.
Sebastian uderzył mocno mutanta w twarz a mama skoczyła na ramienia Sebastiana   i strzeliła mutatemu w kilku razy w oczy skoczyła z ramion i w powietrzu strzeliła jemu bardzo starannie w gardło i mutant upadł
Nie kurwa nie kurwa powiedział Naukowiec odrwocil i nagle został 2 noże w serce upadł umierał powiedział- przepraszam Kasia
Sallla i Kamil wzięli jego  ciało do domu  i odrazu Sebastian i mama rozpoznali go i wyłączyli wszyscy własne oczy.
  Marcin?- Powiedział Seba
Mama powiedziała - he he myślałem że nie żył a teraz nie żyje hehe.
Eh dobra  wyrzucie go z stąd - kazał Sebastian i  usiadł  na krześle
Dzeci zrobili tak jak kazał
Nagle mama została wiadomość od...

( Retren tren po diabielsku to znaczy- znadzi naukowca)

ChoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz