Połączeni bólem. Wpis do pamiętnika Gwen Reginy Black20.06.1996
Pisze ten pamiętnik, bo według moich znajomych i bliskich zachowuje się dziwnie. Nie mam rodziny jak na sierotę przystało, ale opiekun mojego domu Prof. Snape. Opowiedział mi historię o moim tacie. Podobno gdy był w moim wieku miał dużo problemów; na przykład jego brat uciekł z domu. Nie radził sobie z poczuciem winy, więc zaczął opisywać emocje, wydarzenia, wszystko o czym myślał. Bardzo mu to pomagało zrozumieć swoje własne uczucia i błędy. Dlatego i ja spróbuje. Zacznę od najgorszej traumy w moim życiu.
Parę dni temu zginął mój wujek, Syriusz Black.
Jeśli miałabym opisać swoje uczucia do niego użyłabym słowa: Sprzeczne.
Myślę, że każdy kto go zna może tak o nim powiedzieć. Syriusz miał buntowniczą duszę ale konserwatywny umysł.
Nienawidził ludzi oceniających innych przez pryzmat krwi. Jednak sam nie zadawał sobie trudu, aby poznać kogoś za nim, nazwie go: nic nie wartym śmierciożercą.
Myślę, że los ukarał go za hipokryzje stawiając mu na drodze mnie. Jestem dzieckiem jego brata śmierciożercy, mój dom w Hogwarcie to Slytherin, moi przyjaciele to dzieci fanatyków czystej krwi. Teoretycznie powinnam się znaleźć na czarnej liście Syriusza Blacka. Tylko mimo tego wszystkiego byłam jedyną, która wierzyła w jego dobre zamiary po ucieczce z Azkabanu. Bo był moją jedyną żyjącą rodziną.
Zaufałam mu od naszego pierwszego spotkania. Na trzecim roku przeżyłam piekło, przez ucieczkę Blacka. Ludzie wytykali mnie palcami, bo mieliśmy te samo nazwisko. Niektórzy się mnie bali, niestety ja nie byłam wtedy zbyt przebojowa. Trzymałam się z boku, odzywałam się tylko do Blaisa i Daphne i w sumie od pierwszego roku Pansy i Draco wyśmiewali się ze mnie. To wszystko podjudzało plotki na mój temat. A jeśli ślizgon niema wsparcia u swoich nie znajdzie go nigdzie. Dlatego podczas pierwszego meczu quidditcha w którym udział brał Blaise, siedziałam sama z dala od trybun. Obserwowałam siedząc na trawie mecz. I właśnie tam zobaczyłam dużego czarnego psa. Kochałam zwierzęta, więc chciałam go pogłaskać. Sama nie wiem czemu zaczęłam mówić do niego. Gdy przedstawiłam się zwierzęciu to odsunęło się nagle. I po dłużej chwili zmieniło się w człowieka. Najbardziej poszukiwanego przestępcę. W mojego wujka.
Od tamtego dnia nigdy nie poczułam się opuszczona przez niego. Dbał o mnie na swój pokrętny sposób. Czasami miałam wrażenie, że jestem jedyną osobą której był wstanie wybaczyć brak nie chęci do śmierciożercy.
Dlatego tak bardzo za nim tęsknie. Chociaż nie umiem wybaczyć mu jednego grzechu.
Syriusz zmusił mnie do zerwania z Draco Malfoy'em, moim pierwszym chłopakiem.
Może wydać się dziwne dlaczego się byliśmy razem skro tak jak pisałam wcześniej był moim pierwszym prześladowcą. Świat nie jest czarny albo biały ma też odcienie szarości. Draco był szarością. Na pierwszym roku często sobie dogryzaliśmy. Jednak było to na swój sposób przyjazne, tak wydawało się mi. W tamtej chwili przyjaźniłam się z Pansy a ona miała odmienne zdanie. Była obsesyjnie zakochana w Draco i aby zwrócił na nią większą uwagę, jakoś docenił powiedziała mu, że jestem sierotą. Malfoy i Not naśmiewali się z tego a ja przez to zamknęłam się w sobie. I od tego czasu nie miałam już żadnych relacji. A Draco męczył mnie cały drugi, wtedy też poznałam Blaisa. Dzięki niemu złapałam więcej pewności siebie i zaczęłam ignorować bolesne uwagi. Przełom nastąpił na trzecim roku. Tak był to najintensywniejszy rok w moim życiu. I tak też się zaczął. W pociągu byłam w przedziale z Draco, Blaisem, Crabbem, Goylem i Pansy. Graliśmy w prawda czy wyzwanie. Jednym z moich wyzwań było siedzenie na kolanach Draco do końca podróży. To wtedy pierwszy raz poczułam się przy nim dobrze. Szczególnie, że potem był ten dementor. Przy Draco czułam się bezpiecznie. Drugi raz te uczucia pojawiły się gdy zaprosił mnie na randkę pod koniec listopada. Miesiąc później przeżyliśmy pierwszy pocałunek w sylwestra. Oficjalnie parą staliśmy się dzień przed jego urodzinami. Byliśmy związkiem idealnym, ale zerwanie na stopiło po zimowych feriach na piątym roku.
CZYTASZ
Black love
FanfictionKsiążka opowiada o losach córki Regulusa Blacka w Hogwarcie. Gwen Black zaczyna swój szósty rok w Hogwarcie. Przez pierwsze 4 lata była najbardziej typową ślizgonką jaką możecie sobie wyobrazić. Dziewczyna Malfoy'a, przyjaciółka Blais'a, księżniczk...