-Dobra ludzie ! Wracamy !
Cały pokój był cicho.
-Bez narzekań ani jęków. To mi się bardzo podoba !
-Jaki teraz będzie ship ?- zapytał podekscytowany Peter.
-Cieszę się, że zapytałeś ! Cóż, teraz mamy... Romanogers !
Steve i Natasha mocno się spięli, Peter, Wanda, Shuri i Pietro szeroko się uśmiechali, a reszta Avengers z niecierpliwością czekała na pierwsze zdjęcie.
-Uuuu... No, no, no...- ciągnęła Shuri.
-Niespodziewałem się tego po tobie ciociu- powiedział Peter.
Natasha kurczowo pokręciła głową.
-Nie ! Jesteśmy tylko przyjaciółmi i nic więcej !- zawołała.
-Tylko przyjaciółmi !- powtórzył Steve.
-No... Nie wiem...
-Romanoff i Rogers. Dwa skrajne charaktery. Nie pasują do siebie- stwierdził Stark.
-Nie zapomnij tato, że przeciwieństwa się przyciągają- rzekł Pete.
-W 100% się zgadzam.
-Jakoś nigdy nie zauważyłem bliskiej relacji między Stevem a Natashą- stwierdził Thor.
-Ja tak samo- powiedział Clint.
-Ja też- mówił Strange.
-Ja tym bardziej- dodał Bucky.
-Ale wy jesteście nudni ! Romanogers to prawdziwe cudo !- zawołała Shuri.
-Proszę koniec !- błagał Steve.
-To przesada !- krzyknęła Natasha.
-Przesada to dopiero będzie...
-To mi się zaczyna podobać- powiedziała Shuri.
-I to jak. Teraz... Mam dla was coś bardzo ciekawego...
-Co !!!!!!- wrzasnął cały pokój.
-My tylko udawaliśmy parę !- tłumaczył Steve.
-Musiałam to zrobić !- broniła się Natasha.
-To jednak nie wyklucza faktu, że się całowaliście- powiedział Stark.
-Co może być piekniejsze niż pocałunek na misji- rzekła Wanda.
-Ok ! Tym słodkim jak Romanogers akcentem kończymy ten seans.
-Już nie mogę się doczekać kolejnego !- Peter i Shuri krzyknęli jednocześnie.
CZYTASZ
Reakcje Avengers !
FanfictionAvengers trafiają do tajemniczego pokoju, w którym autorka przedstawi im bardzo ciekawe rzeczy... Uwagi: Shipy, które się nie pojawią (bo za nimi nie przepadam 😅): -starker -frostiron -thorki Peter, Shuri, Wanda i Pietro mają po 17 lat Nie jestem w...