Reakcje Avengers !

Reakcja na Stony

-To na co czekałeś Pete !

-Tak ! Tak ! Tak !- wiwatował nastolatek.

-Czy ktoś może mi powiedzieć co za głupoty będziemy teraz oglądać !- powiedział wściekle Tony.

No i to była przesada. Starka kopnął prąd z fotela i wszyscy wybuchnęli śmiechem.

-Chcesz coś jeszcze powiedzieć Tony ?

-Nie ! Już będę grzeczny ! Nic nie rób !- krzyknął przerażony.

-I to właśnie chciałam usłyszeć. Jednak ostrzegam, że po tej prezentacji dwie osoby z was mogą dostać ataku serca.

-Tylko nikogo nie przytwierdzaj do fotela- oburzył się Bucky.

-Bucky... ty wiesz, że ja mam jeszcze shipy z tobą.

-Nie ! Już się zamykam !- krzyczał Barnes.

-Koniec pogaduszek ! Kto jest w tym shipie !- powiedział Tony.

-No sam chciałeś... Teraz mamy... Stony !

-Znowu ja !- wściekł się Stark.

-Tak i zgadnij z kim.

-Ja wiem ! Ja wiem !- Peter wołał z ręką w górze.

-Proszę powiedz im.

-Stony to Tony + Steve !

-Wiedziałam !- Wanda i Shuri wrzasnęły jednocześnie.

Teraz Tony i Steve chcieli, aby ich pochłonęła podłoga.

-Zaczynamy !

-Awww...- gruchał cały pokój.

Stark i Rogers zrobili się czerowni na twarzach.

-Nie rozumiem dlaczego tak na to czekałeś Pete. Myślałam, że lubisz IronStrange- powiedziała Wanda.

-Bardzo lubię oba, bo nie wiem, który z nich będzie moim drugim tatą- odpowiedział Peter.

Cały pokój ucichł.

-Haahahahahhahaa... jesteś przesłodki Pete.

-Muszę się zgodzić- stwierdziła Wanda.

-Ja też się do tego przyłączę- dodała Shuri.

Peter zrobił się cały czerwony, a Tony, Steve i Stephen próbowali przetworzyć to co właśnie się stało.

-Dobra, czas na kontynuację.