Do soboty Anthony i Bruce siedzieli w pracowni pracując nad projektem "Ultron". Obiecałam im nie mówić o ich projekcje reszcie mścicieli i tak też zrobiłam.
Przez ostatnie noce mało spałam. Przez co też miałam trudności ze skontaktowaniem się z Pietro. Ale w końcu się udało. Dowiedziałam się gdzie są oraz to, że nic im nie grozi tyle mi wystarczyło.
Stoję przed lustrem w brokatowo granatowej sukience. Ułożyłam włosy w fale a na uczy nałożyłam kolczyki koła. Wyszłam z pokoju kierując się do windy.
Urządzenie się otworzyło a w środku zobaczyłam przebranego w garnitur Stark'a.
-Witaj Agentki Ester - Przywitał mnie robiąc miejsce w windzie - Wyglądasz olśniewająco - Odparł wciskając guzik na właściwe piętro.
-Dziękuję, - Odpowiedziałam
-Rana się zagoiła jak widzę - Stwierdził patrząc na moje ramię - Coś jeszcze ci dolega? - Dopytał
-Nie - Odpowiedziałam a winda się otworzyła
Wyszłam z niej idąc do Sam'a i Steven'a grającego w bilard.
-Eden - Odparł Sam przyglądając się mi z otwartą buzią-Ładnie wyglądasz - Odparł
-Dzięki - Odpowiedziałam
-Zagrasz z nami? - Spytał Steve
-Pewnie - Odpowiedziałam biorąc kijek
****
Po kilku rundach pożegnałam ich idąc do baru przy którym stał Thor, Tony, James oraz Maria obok której stanęłam. Ta podała mi drinka.-Dziękuję - Mówiąc to uśmiechnęłam się do niej a James zaczął opowiadać nam historie
-I wiecie zbroja ma spory udźwig nie? To wziąłem ten czołg poleciałem z nim do domu generała rzuciłem na trawnik i mówię proszę tego pan szuka - Uśmiechnął się a my milczeliśmy - Proszę tego pan szuka, po co ja marnuje ślinę to genialna anegdotka
-To już koniec historii? - Spytał Thor
-Tak - Odpowiedział jj - Dziejów War Machine
-A nie nie bardzo dobra - Zaczął z udawanym zachwytem Thor
-Jasne - Mruknął - To co gdzie Pepper nie wpadnie? - Spytał Stark'a
-Nie - Odparł Tony
-Właśnie a Jene? -Spytałam zerkając na boga piorunów
-Gdzie wszystkie laski? - Spytała Hill
-Panna Potts ma firmę na głowie - Zaczął Tony
-Jane to nawet nie wiem w jakim jest kraju, po tej historii z konwergencją stała się gwiazdą astronomia - Zaczął Thor, a Stark mu przerwał
- A ta firma którą Pepper kieruję to największy koncern na świecie - Odparł a ja wymieniłam z Hill spojrzenia
-Nawet słyszałem, że ma dostać nagrodę tego nobla czy co - Odparł Thor
-Muszą być zajęte - Zaczęła Marie a ja wcięłam jej się w słowo
-Tak bo inaczej stały by tu i spijały słowa z waszych ust - Odpowiedziałam zerkając na brunetkę odchrząknęłyśmy razem "Testosteron"
Po czym Maria i James odeszli. Chwilę pogadałam z Tony'm a Thor gdzieś odszedł. Po jakimś czasie Tony musiał iść więc ruszyłam za niebieską koszulą należącą do Steven'a.
CZYTASZ
Bogini z daleka
FanfictionOpowiada o Eden która trafia na ziemię w latach 90. Pomaga ona Carol po czym zapada w śpiączkę. Gdy się budzi dołącza do Avengers. Czy zdradzi swoich towarzyszy? Czy ich okłamie ukrywając swój sekret od kilku lat? Czy zdradzi mścicieli? Czy odnajdzi...