Każdy siedział już w statku Tony chciał wyjawić nam za kilka minut plan. Nie byłam pewna czy przeżyje więc postanowiłam opowiedzieć im coś.
-Hej - Zaczęłam uciszając rozmowy- Chciała bym wam coś powiedzieć - Zaczęłam a wszyscy spojrzeli na mnie zdziwieni
-Słucham-Zaczął Clint
-Mów może masz nowe moce co? - Zaczął zaczepnie stark
- Więc zacznę od początku po inwazji w 2012 poznałam Pietra, niedawno okazało się, że tak jakby znaliśmy się od dziecka - Westchnełam- Wandę też wcześniej znałam - Dodałam
-Dlatego ich nie atakowałaś, i to pewnie ty pchnełaś mnie na ścianę-Stwierdził Steve
-Tak to byłam ja, mam wizję ale są one w trakcie omdlenia - Odparłam chowając kosmyk za ucho- Wiedziałam o Ultronie i jego armii oraz bazie w sokowi - Dodałam - Ale nie byłam pewna czy to prawda a jednak była-Westchnęłam - Dobra teraz mogę umierać-Mówiąc to usiadłam obok zamyślonego Piętra
-Czekaj czekaj Laura mi mówiła o agencje - Zaczął Clint
-Barton nie teraz jasne-Warknęłam a ten ucichł
-Dobra wszystko jasne ukrywałaś Wandę i Piętra Maximoff jeśli to wszystko chętnie wysłucham planu Stark'a - Odparł Kapitan
Zerknęłam na Pietra który mi się przyglądał.
-oj Eden - Mruknął
-Bo zaraz zmienię zdanie - Brurknęłam a ten się uśmiechnął
-Pamiętaj dzięki temu mam motywache- Szepnął mi na ucho
Gdy wszyscy ucichli głos zabrał Anthony.
-Mała szansa żeby nam się udało, jeśli chodź jeden jego żołnierzyk przetrwa to koniec, naszej mijs i nas
-I tak nie mam planów na wieczór - Odparł steve
-Ja zaatakuje go pierwszy, iron man to główna nagroda - Kontynułował
-To prawda ciebie nienawidzi najbardziej - Skomentował Jarvis
-Ultron na nas czeka, na pewno przywita nas ogniem dla nas to jest normalne ale dla mieszkańców sokovi niekoniecznie dlatego pryjorytetem jest ewakuacjia, oni chcą tylko żyć w spokoju dziś nie mogą na to liczyć ale na naszą pomoc tak, nie wolno nam ich zawieść musimy odkryć co buduję Ultron, znaleźć Natashe i opóźnić miasto, żadnych przypadkowych ofiar, Ultron ma nas za potwory, że to przez nas świat jest zły, musimy go pokonać i udowodnić, że się myli -Odparł Kapitan
-W skrócie - Zaczął Stark - Ewakułacja Bruce szuka natashy, Thor tego co buduję Ultron, ja zajmę się Ultronem - Zaczął Stark i spojrzał na resztę - Osoby pozostałe dzielą się na grupy i ewakułują miasto, Clint i Eden ogarnięcie jeden większy sektor w tym pomogą wam bliźniaki jasne? - Spytał a wszyscy zawturowali
******
Razem z Clintem ewakuowaliśmy ludzi. W pewnym momęcie zrobiło mi się słabo i oparłam się ściany. Zaknełam oczy widząc Natashe i Bruce'a, Tony'ego i Ultrona. Oraz roboty znajdujące się pod miastem.
-Eden?! - Otworzyłam oczy widząc Clinta
-Pod miastem są roboty -Wyszeptałam i w tym momęcie zobaczyłam strzelające androidy
Clint do nich strzelał . Wanda stworzyła barierę jednak po chwili ta ją odrzuciła. Stanęłam przed nią tworząc błękitną barierę chroniącą ludzi. Wanda zabrała ludność a ziemia zaczęła się roztępować. Spojrzałam na Clinta, przed nami pojawił się android.
CZYTASZ
Bogini z daleka
Fiksi PenggemarOpowiada o Eden która trafia na ziemię w latach 90. Pomaga ona Carol po czym zapada w śpiączkę. Gdy się budzi dołącza do Avengers. Czy zdradzi swoich towarzyszy? Czy ich okłamie ukrywając swój sekret od kilku lat? Czy zdradzi mścicieli? Czy odnajdzi...