hope speak~4

33 3 0
                                    

Pov Naegi
Dalej biegłem (biegiem naruto) I biegłem no i biegłem aż na kogoś wpadłem

Aaaaa...przepraszam nie zauważyłem pani- przedemną stała niska mulatka o niebieskich oczach. Miała zakręconą kitkę idącą w kierunku górnym. Nosiła czerwoną bluzę i krótkie spodenki ( taka 8/10 rżnoł bym)

A nic się nie stało hehe :)- podrapała się po karku powoli podnosząc się z ziemi

E czekaj Makoto?!- wykrzyczała z nie dowierzaniem

Tak,a ty jesteś? - dopytałem chociaż biorąc pod uwagę że mam amnezje najprawdopodobniej jakaś koleżanka

Nazywam się Aoi Ashina... zanim straciłeś pamięć byliśmy dobrymi przyjaciółmi-tak myślałem

I przyszłam odebrać cię z szpitala heehe...więc no co się stało że biegłeś- nie powiem jej prawdy w końcu kokichi kłamie a on jest moim idolem

Wiesz kosmici chcieli mnie zgwałcić-powiedziałem pewny siebie

-co- wypowiadając to podeszła do mnie i przyłożyła ręke do mojego czoła

no nie ma gorączki nie ważne- mówiła bardziej do siebie niż do mnie a tak w sumie to mruczała

Nie ważne choć my - powiedziała po czym chwyciła mnie za rękę i zaczeła biec

Pominięcie czasu przez byakuye catboya

Pov Makoto jeśli ktoś nie pamięta

Dobiegliśmy do wysokiego czerwonego budynku z kilkoma niebieskimi daszkami. Składał się on z dużej ilości wierzyczek które łączył się na dole ( wiem że ten opis jest dziwny ale cóż)

Jesteśmy- powiedziała pogodnie Aoi

Ale gdzie jeśli mogę spytać - powiedziałem z uśmiechem dotykając palcem mojego policzka

A,tak, ty nie pamiętasz,zapomniałam- no kumata to ona nie jest

To jest academia hope speak, czyli twoje i moje liceum

Acha- odpowiedziałem z podśmiechem

Dobra,dobra poprostu wejdź

Pov FiendChan

No to tak ja jestem autorką jakby co
I oni razem tam weszli i no ten tam porozmawiali przedstawili się i h#j koniec :)

Narratorkun- chyba cię coś powaliło
FiendChan-no co?
Narratorkun- Dobra ja to powiem a ty się ucz
FiendChan-echhhh okej

Pov Narrator

Gdy Asachina oraz Naegi weszli do akademi było pusto

Echhhh przepraszam aoi czemu jest pusto- zapytał przygłupawy chłopczyk

Debilu to szkoła, istnieje takie coś jak lekcje- powiedziała przemądrzale Aoi AjSzTaIn

A,faktycznie-powiedział nasz Naegi

Gdy Makoto dalej szedł za Aoi,Asachina zatrzymała się i staneła przed salą 11037

"No nie znowu ten przeklęty numerek" najprawdopodobniej to miał w myślach naegi

Ej skąd ty niby możesz wiedzieć o czym myślę?

Ty mnie słyszysz?

Nom

Kurwa

Naegi, z kim rozmawiasz

A z nikim

Uratowała mnie asachina
Ale nie ważne Gdy weszli do sali Nauczycielka spojrzała się na Asachinę i Naegiego po czym się uśmiechnęła

Wejćcie proszę powiedziała pogodnym głosem

Dobrze odpowiedzieli razem Makoto i Aoi

Gdy weszli nauczycielka powiedziała następujące słowa

Jak wiecie Naegi miał wypadek po którym zapadł w śpiączkę. Co prawda już się wybódził jednakże ma potwierdzoną "amnezje" ;) więc daje wam tą oraz następną lekcje wolną

Po czym wyszła, odrazu jak poszła wszyscy zaczeli się przedstawiać
( nie będę tego pisać bo byście się znudzili) po czym poszli do dorminatoriów

Jednak było jedno przedstawienie które naegi zapamiętał najbardziej

???-Kyoko kirigiri jestem ostatecznym detektywem

M.N- Makoto Naegi z tego co pamiętam

K.K- przecież wiem- przewróciła oczami po czym zaczeła odchodzić

M.N- poczekaj

K.K- co?

M.N- może powiesz coś o sobie

K.K- Nie

M.N- no weź

K.K- nie dziele się informacjami z mordercami którzy w dodatku zabijają własną rodzinę - po czym odeszła

Pov Naegi
Nienawidzę tej dziewczyny przecież to nie moja wina nawet tego togamiego lubie ale ją to nie

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
FiendChan- złożę że się tego nie spodziewaliście haha
???Chan- gdzie jest Naegiri
FiendChan-zaraz zaraz beż pośpiechu, a teraz chciałabym powiedzieć że warto patrzeć na zachowania, Wygląd oraz małe szczegóły bo jest tu dużo podpowiedzi i easter egów hehe pa

Naegiri Zapomnienie [PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz