~*~ Luke
Stałem na środku klasy i patrzyłem na jedyne wolne miejsce, które było jak na złość obok tej pięknej dziewczyny z korytarza. Wyglądała wspaniale. Jej długie, czarne włosy okalały owalną twarz z dużymi, zielonymi oczami i czerwonymi ustami. Gdy zobaczyłem ją po raz pierwszy na korytarzu kiedy na mnie wpadła wiedziałem, że to ona jest osobą której szukam. Pomimo perfum poczułem i poznałem jej zapach. Podszedłem do ławki i spytałem się jak głupi:
- Wolne?
Wymierzyłem sobie mentalnego kopniaka, kiedy spojrzała na mnie z ironią i powiedziała:
- Nie siedzi tu mój przyjaciel, Kubuś Puchatek, ale dziś jest nieobecny.
Stałem i patrzyłem bez słowa, jednak po chwili usiadłem, ponieważ zauważyłem, że nauczyciel zaczyna się denerwować.
- Jestem Luke. - powiedziałem i znowu wymierzłem sobie kopniaka widząc jak mruży oczy.
- No co ty. - powiedziała z ironią - Nauczyciel wcale cię przed chwilą nie przedstawił.~*~ Ana
Powiedział - Jestem Luke - a ja znowu uaktywniłam swoją wredną naturę i mu odpowiedziałam:
- No co ty. Nauczyciel wcale cię przed chwilą nie przedstawił.
Gdy to powiedziałam Luke jakby troche się zmieszał, ale już po chwili uśmiechnął się tym zniewalającym uśmiechem, na widok którego miękną kolana.
- Przestań się tak szczerzyć- wysyczałam. Taa ja i moja wrodzona uprzejmość jakoś się mijamy tak od mojego urodzenia.
- O co ci chodzi?- spytał.
Tak szczerze to sama nie wiedziałam. Popatrzyłam na niego wilkiem i odwróciłam się do nauczyciela. Po jakichś 5 minutach na moim zeszycie wylądowała kartka.To jak masz na imie?
Mnie chyba szlag trafi! Czy on naprawde nie może zostawić mnie w spokoju???
Zostaw mnie!!!
Dlaczego co ci zrobiłem, że nie chcesz sie nawet przedstawić?
Jestem Ana, a teraz mnie zostaw!!!!
Naszą wymiane zdań musiał zauważyć nauczyciel, ponieważ usłyszeliśmy:
- Panna Raven i pan Wolf najwyraźniej pragną zostać po lekcjach. Dlatego zapraszam ich do tej sali po skończonych lekcjach.
- Dobrze panie Black. - powiedzieliśmy po czym popatrzyliśmy na siebie ze złością w oczach.~*~ po lekcjach
Kiedy skończyły się lekcje poszłam do sali pana Blacka, żeby odbyć karę. Miałam wielką nadzieje, że szybko się skończy, ponieważ chciałam porozmawiać z rodzicami zanim pójdą do pracy. Po chwili do sali wszedł Luke, a za nim nauczyciel. Gdy pan Black podszedł do biurka powiedział:
- Będziecie tu siedzieć i każdy z was napisze wypracowanie na dowolny temat, które zajmie co najmniej 4 strony A5.
Myślałam, że mnie szlag trafi. Nie dość, że musze siedzieć w szkole przez jakiegoś dupka to jeszcze każą mi pisać jakieś wypracowanie.~*~ godzinę później
Mam nadzieje, że nie będą tego oceniać. Napisałam cokolwiek byle sie ode mnie odwalili. Niestety nie zdąże pogadać z rodzicami. Najpewniej wyjechali z pół godziny temu. No cóż. Może pogadam z nimi jutro.
Wyszłam ze szkoły i kiedy podchodziłam do mojego samochodu poczułam na sobie czyjś wzrok. Szybko się odwróciłam, ale nikogo nie było. Dziwne. Chyba dostaje paranoi. Wsiadłam do samochodu i pojechałam do domu.
CZYTASZ
Rodzina
Teen FictionJest to historia dziewczyny, która całe swoje życie żyła w kłamstwie. A kiedy dowiedziała się prawdy, jej życie znalazło się w niebezpieczeństwie. okładka wykonana przez imperfectasami