- stój złodzieju, - krzyczę na Diego. Mój kuzyn postanowił nas odwiedzić. Kocham go ale jak mi weźmie coś co jest moje to nie żyje, doskonale o tym wie.
- jak mnie złapiesz. Będę w salonie - krzyczy zbierając ze schodów idiota
Nie ubrałam się wyszłam tak jak stoję czyli w piżamie ;
Tak to. Moja piżama. Z biegłam za nim . Gdy zobaczyłam go przy sofie . Wpatrzonego gdzieś od razu się na niego rzuciłam
- mam cię śmieciu. Dawaj mi telefon - siedzę na jego kroczu trochę nie zręcznie bo to mój kuzyn niestety.
- ja... Jaaa t-tty jjjaadalnia - jąka się śmieje się po czym wstaje z niego zabierając moją rzecz . Spojrzałam tam gdzie on. I cholera gdyby ktoś mnie poinformował że w moim domu będzie spotkanie wszystkich nauczycieli ze szkoły to bym się inaczej zachowała.
- matko boska Jiminowska mamo nie mogłaś nic powiedzieć ? - zakrywałam się jak mogę
- jak poznaliście. Właśnie to jest moja córka a ten o to osobnik to mojej siostry syn - mówi tata pokazując na nas
- ha, ha, ha bardzo śmieszne stoje tu w samej piżamie i nic nie powiesz?
- to ciebie widzą córeczko - odpowiada mama z uśmiechem
- cóż. W takim bądź razie usiądę na kanapie - mówię
- idź się ubrać
- od razu lepiej - mówię uciekając stamtąd.
Poszłam się wykąpać po czym ubrałam się w najlepsze ciuchy.
Zeszłam na dół. I weszłam do salonu nadal tu byli.
- Diego zrobicie obiad ? - pyta się mama
- na trzydzieści osób? - pytam
- tak kochanie zostaną z nami do kolacji.
Weszłam do kuchni gdzie były wszystkie produkty zaczęłam robić zupę grzybową ala kremową oraz moje popisowe spaghetti posypane serem żółtym który się roztopił na sosie..
CZYTASZ
Kocham cię palancie
RomanceTara Lee to dziewiętnasto latka z lekkim zawachaniem nastroju . jest dość wredną do tego jest pomiędzy Włoszką, koreanką, i hiszpanką. jej mama jest Włoszko/hiszpanką a tata koreańczykiem. przeprowadzają się do los Angeles gdzie dziewczyna p...