Pierwsza pełnia

181 7 0
                                    

Scott po wytłumaczeniu sytuacji swojemu przyjacielowi, zawiózł młodszych do siebie. Na miejscu, chłopak związał Liama srebrną taśmą i włożył go pod prysznic. Już po chwili zamknął go w łazience wraz z Ellie-Ann, która i tak odkleiła taśmę z jego ust. Dziewczyna spokojnie z nim rozmawiała, ignorując tym samym prośbę bruneta o niezdejmowanie taśmy.

Dwójka trzecioklasistów weszła kila minut później do łazienki, zauważając rozmawiającą parę. Stiles jedynie posłał swojemu przyjacielowi spojrzenie pełne niedowierzania, a Scott dodał, że nie powinien wierzyć w słowa Ellie. Oboje po tym opuścili łazienkę, a po kilku minutach przenieśli Liama do sypialni. W pomieszczeniu blondynka usiadła na łóżku za Liamem, przyglądając się brunetom.

– Liam, jeśli zaczniesz krzyczeć, taśma wraca na swoje miejsce. Jeśli będziesz mówił po cichu, nie użyjemy jej już. Zrozumiałeś? – Zapytał Stiles z niepewnym wyrazem twarzy, a Liam cicho mu odpowiedział, że to rozumie. Brunet chwilę później ponownie się odezwał. – Tej nocy widziałeś wiele dziwnych rzeczy, a zdarzy się ich więcej z powodu dziwnych rzeczy, które wydarzyły się tej nocy. Zrozumiałeś?

– Wiem to samo, co wy, a sama się pogubiłam. – Stwierdziła blondynka, obserwując uważniej starszych, gdy Scott i Liam stwierdzili, że żadne z nich go nie rozumie.

– Może lepiej ty mu powiedz. – Zwrócił się Stiles do Scotta, odsuwając się lekko od młodszych. Liam zapytał od razu, co mieliby mu powiedzieć. Scott chwilę po tym od nowa zaczął tłumaczyć mu ich obecną sytuację. Ostatecznie dwójka brunetów całkowicie wyswobodziła chłopaka, lecz ten od razu ich zaatakował oraz uciekł z pokoju. Ellie-Ann lekko uniosła kąciki ust i pobiegła za swoim przyjacielem. Mimo wszystko na dźwięk szybkich kroków od razu przesunęła się do ściany. Scott ze Stilesem szybko wbiegli w Liama, spadając później ze schodów

– Naprawdę myśleliście, że to się uda? – Zapytała zielonooka z lekko uniesioną brwią. Chwilę po tym przeszła nad dwójką brunetów i wyszła z domu jednego z nich. W pobliżu jednak nie udało jej się zauważyć Liama. Po chwili rozglądania się, Ellie zdecydowała się mu napisać wiadomość. Gdy po kilku minutach wciąż nie pokazała się jego odpowiedź, dziewczyna wybrała powrót do domu.

Następnego dnia Ellie-Ann ubrała się w białą bluzę i czarne dżinsy. Po zjedzonym śniadaniu, dziewczyna wyszła pod dom i od razu wsiadła do szkolnego autobusu. W środku Ellie zajęła miejsce koło Masona, z którym rozmawiała przez całą drogę do szkoły. Liam przez cały ten czas nie pojawił się jednak w autobusie, martwiąc tym samym jego przyjaciół.

Kilka minut później wysiedli w końcu przed szkołą, a Ellie-Ann w ciszy przysłuchiwała się planom Masona z Garrettem i Violet. W końcu jednak para nastolatków się z nimi pożegnała, wchodząc od razu do szkoły. Mason z Ellie nie musieli długo czekać, gdy podbiegł do nich Liam. Nastolatek od razu oparł się o słup koło siebie.

– Liam, dlaczego nie jechałeś autobusem? – Zapytał chłopak w niebieskiej koszulce, przytrzymując dłońmi swój plecak. Blondyn w tym czasie powoli łapał oddech, który w końcu jednak się uspokoił.

– Przybiegłem. – Odpowiedział mu nerwowo, spoglądając po tym na Ellie.

– Biegłeś trzy mile do szkoły? – Zapytała w udawanym szoku dziewczyna, gdy Mason powoli podszedł do swojego przyjaciela. Liam od razu po tym wyjaśnił im, że postanowił zacząć biegać.

– Wiedziałaś o jego planach? Poza tym, oznacza to, że z twoją nogą już wszystko w porządku? – Zaczął pytać Mason, który wciąż był zdziwiony obecną sytuacją. Ellie wzruszyła ramionami, gdy ciemnowłosy wciąż się na nią spoglądał. Zanim jednak Liam zdołałby mu odpowiedzieć, Mason niemal od razu zadał kolejne pytanie. – Co Ci się stało w ramię?

Broken PromisesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz